Olga Bończyk i Zbigniew Wodecki nie raz występowali w duecie. Jak wskazuje portal „Pomponik”, Bończyk wielokrotnie podkreślała, że była nie tylko bliską znajomą zmarłego artysty, ale także jego równie bliską współpracownicą. Wygląda jednak na to, że bliscy Wodeckiego mają w tym zakresie odmienne zdanie. Bończyk nie ukrywa, że budzi to w niej coraz większą frustrację. O co dokładnie chodzi?
Olga Bończyk przez wiele lat występowała u boku Zbigniewa Wodeckiego
W maju 2017 roku media obiegła niezwykle przykra i niespodziewana informacja o śmierci Zbigniewa Wodeckiego. Po jego odejściu Olga Bończyk postawiła dość śmiałą tezę, że była bliższa zmarłemu artyście niż rodzina, będąc jego duchową i artystyczną spadkobierczynią.
Bliscy Wodeckiego zdecydowanie nie podzielali jej opinii, co skończyło się tym, że Bończyk nie doczekała się zaproszenia na koncert poświęcony pamięci Zbigniewa Wodeckiego. Brak zaproszenia Olga Bończyk odczytała jako forma uwzięcia się na nią przez Katarzynę Wodecką-Stubbs.
Bończyk przez jakiś czas sama starała się uczcić pamięć Wodeckiego, wykonując na własnych koncertach utwory, które kiedyś śpiewali w duecie. Głos zmarłego artysty puszczany był z taśmy, co wielu uznało za próby promowania się na pamięci po zmarłym. Ostatecznie Bończyk zrezygnowała z tego pomysłu.
Olga Bończyk nie kryje żalu do córki Zbigniewa Wodeckiego. O co dokładnie?
Olga Bończyk wciąż ma żal do rodziny Wodeckich, o czym niejednokrotnie wspomina w udzielanych wywiadach. W rozmowie z „Wirtualną Polską” poskarżyła się na zachowanie córki Zbigniewa Wodeckiego w trakcie jednego z koncertów. Co prawda na wydarzenie Bończyk dostała zaproszenie, ale i tak miała doświadczyć afrontu ze strony Katarzyny.
„Po koncercie córka Zbyszka, dziękując artystom uściśnięciem dłoni, ostentacyjnie mnie pominęła” – skarżyła się artystka.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Sandra Kubicka podzieliła się wyjątkowo poruszającym wyznaniem dotyczącym ciąży. Trudno przejść obok tych słów obojętnie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski zajrzał w przyszłość. Jasnowidz już wie, kto ma największe szanse zostać prezydentem naszego kraju
O tym się mówi: Niesamowite wieści na temat Szymona Hołowni. Obecny marszałek Sejmu pojawi się w TVN. Znów będzie można go zobaczyć u boku Marcina Prokopa