Jak podaje portal "Pomponik", 2 kwietnia odszedł Stanisław Wojciech Malec. Aktor zmarł w wieku 83 lat. Występował zarówno na deskach teatru, jak i przed kamerami. Rolą, która najmocniej zapadła w pamięć widzom, była ta w serialu "Daleko od szosy", gdzie wcielał się w postać Krzysztofa Stroińskiego.
Nie żyje Stanisław Wojciech Malec
W niedzielę 2 kwietnia zmarł Stanisław Wojciech Malec. Informację tę przekazał portal "Film Polski". Artysta zmarł w wieku 83 lat. Aktor pozostawił po sobie pogrążonych w żałobie żonę, syna i córkę, a także fanów jego talentu.
Aktor ukończył krakowską Szkołę Teatralną. Przez lata można go było oglądać na deskach warszawskich teatrów Polskiego i Ateneum, a także w teatrach Dramatycznym i Polskim we Wrocławiu. Jego talent mieli okazję podziwiać również członkowie amerykańskiej Polonii, mieszkającej na stałe Chicago.
Tą rolą zapisał się w pamięci widzów
Jedną z najbardziej rozpoznawalnych ról, jakie w swoim dorobku posiadał Stanisław Wojciech Malec, była rola jednego ze starszych braci Leszka Góreckiego w serialu "Daleko od szosy". Występował również w serialach "Barwy szczęścia", "Na sygnale".
W jego dorobku znajdują się również role w "Tajemnicach Enigmy", "W piątą stronę świata", czy "Ucieczka z miejsc ukochanych".
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Stanisława Wojciecha Malca składamy najszczersze kondolencje.
To też może cię zainteresować: Tomasz Komenda w ogniu krytyki. Dlaczego nie płaci alimentów na dwuletniego syna mimo milionowego odszkodowania
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaskakujące słowa Krzysztofa Jackowskiego. "Gdyby Wielkanoc była dwa dni później". Czego dotyczy najnowsza przepowiednia jasnowidza
O tym się mówi w Polsce: Barbara Kurdej-Szatan zabrał głos w sprawie pojawiających się od jakiegoś czasu plotek. Jej słowa nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości
O tym się mówi na świecie: Król Karol III podjął decyzję dotyczącą księcia Harry'ego i Meghan Markle. Rzecznik pary książęcej potwierdził. O co dokładnie chodzi