Jak podaje portal "Radio Zet", nie żyje Jerzy "Szela" Stankiewicz, któr był wokalistą zespołu Teksasy. Artysta obchodził niedawno swoje 60. urodziny.

Nie żyje Jerzy Stankiewicz

Przez wiele lat Jerzy "Szela" Stankiwicz był częścią zespołu Teksasy, choć realizował się również jako DJ pracujący w klubach i gospodarz radiowej audycji "Centrum Bluesa". Stankiewicz współtworzył również zespoły FSC Hot Rod czy Alligators.

Informację o śmierci artysty przekazali w mediach społecznościowych jego przyjaciele z zespołu. "Wydaje się niemożliwe... a jednak... Żegnaj, Przyjacielu, Bracie, Kolego" - czytamy w poruszającym wpisie.

Artysta odszedł w wieku 60. lat. Zaledwie przed kilkoma dniami - 24 kwietnia, artysta świętował swoje urodziny. Uczcił je wspólnym występem z Teksasami w Kultowej Klubokawiarni w Lublinie.

Przyczyny jego śmierci nie zostały podane do publicznej wiadomości. Informacja o odejściu Jerzego "Szeli" Stankiewicza była ogromnym szokiem dla jego przyjaciół i fanów.

Bracia Cugowscy żegnają Jerzego Stankiewicza

W śmierć Jerzego Stankiewicza nie mogą uwierzyć bracia Cugowscy, z którymi muzyk współpracował, kiedy tworzyli zespół Bracia. Piotr Cugowski w mediach społecznościowych złożył kondolencje rodzinie i bliskim Stankiewicza, dodając, że nie dociera do niego, że nie ma go już wśród żywych, choć "jeszcze przedwczoraj pisali do siebie".

Wojtek Cugowski podkreślił, że "brak mu słów". "Spoczywaj w spokoju przyjacielu" - dodał w bardzo krótki, choć wymownym wpisie.

Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Jerzego Stankiewicza składamy najszczersze wyrazy współczucia.

To też może cię zainteresować: Marcin Hakiel otrzymał nagranie rozmów Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Zdradził, co na nich usłyszał

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Światło dzienne ujrzały plany Władimira Putina. Szczególna rola ma przypaść Alinie Kabajewej. O co chodzi

O tym się mówi: Sądowa batalia między Amber Heard i Johnny'ego Deepa trwa. Na jaw wyszło, co działo się na prywatnej wyspie aktora