Jak przypomina portal "Super Express", Józef Skrzek jest liderem legendarnego zespołu SBB. W mediach społecznościowych artysta poinformował fanów o odejściu swojej ukochanej żony Aliny. Byli ze sobą przez ponad cztery dekady i doczekali się narodzin trzech dorosłych już córek.

To była prawdziwa miłość

Józef Skrzek poznał swoją ukochaną żonę w 1980 roku. Przez lata łączyła ich nie tylko ogromna miłość do siebie, ale także współpraca na gruncie zawodowym. Alina Skrzek była poetką i stworzyła wiele tekstów dla zespołu swojego męża. Doczekali się trzech córek, które zawsze były ich największą dumą.

Niestety teraz cała rodzina musi się mierzyć z ogromną tragedią. Józef Skrzek poinformował swoich fanów, że jego ukochana odeszła na zawsze, choć jak zapewniono we wpisie w mediach społecznościowych "zostanie w sercach swoich bliskich na zawsze". Artystka zmarła w niedzielę 20 marca.

Pod postem pojawiło się setki komentarzy, w którym fani Józefa Skrzeka i jego przyjaciele składali mu kondolencje. "Józiu! najdroższy Mistrzu... Każde słowo będzie zbyt małe, nieadekwatne, niepoprawne... Bardzo Ci współczujemy... R.I.P." - napisał Hirek Wrona.

Kim była Alina Skrzek?

Alina Skrzek była nie tylko poetką, ale również autorką tekstów do kompozycji swojego męża. Pisała je zarówno pod własnym imieniem i nazwiskiem, a także pod pseudonimem Luiza. Pierwsze z napisanych przez nią tekstów można znaleźć na płytach "Wracam" oraz "Twój dom wschodzącego słońca".

Alina i Józef Skrzekowie/YouTube @Józef Skrzek
Alina i Józef Skrzekowie/YouTube @Józef Skrzek
Alina i Józef Skrzekowie/YouTube @Józef Skrzek

Alina Skrzek pisała również teksty dla zespołu SBB, po tym, jak zespół podjął decyzję o wznowieniu działalności.

Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Aliny Skrzek składamy najszczersz wyrazy współczucia.

To też może cię zainteresować: Porażające słowa rosyjskiego opozycjonisty o Władimirze Putinie. "Jest w stanie wcisnąć przycisk nuklearny"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Maryla Rodowicz zdecydowała się zdradzić, jak zapamiętała spotkanie z przywódcą Białorusi. Jej relacja zaskakuje

O tym się mówi: Przed nami zmiana czasu. Przesunięcie wskazówek ma dla nas bardzo konkretne konsekwencje. O czym mowa