Jak podaje portal „Interia”, serial miał początkowo wyglądać zupełnie inaczej. Miał on przedstawiać polską rzeczywistość po wojnie, a także sukcesy PRL-u. Twórcom serialu udało się tak stworzyć fabułę, że produkcja „zamiast stać się katalogiem sukcesów PRL-u – właściwie stał się kalendarzem kryzysu” – stwierdził związany od początku z produkcją Janusz Gazda.
Siła produkcji
Siłą serialu i jego silnym punktem jest to, że „Dom” pokazuje prawdę o tamtych niełatwych czasach. Twórcy produkcji „umieli przy tym pokazać życie zwykłych ludzi. Bohaterowie "Domu" są prawdziwi aż do bólu, tak samo zresztą jak i ich dialogi. Nie mówią np., że ktoś umarł, tylko, że komuś piasek chrzęści w zębach” – dodał Janusz Gazda.
Kamienica z serialu „Dom” miała się mieścić na ulicy Złotej, gdzie znajduje się Pałac Kultury i Nauki. „Grało” ją kilka budynków. W pierwszych odcinkach był to budynek mieszczący się na ulicy Pańskiej 85. W kolejnych seriach pojawiła się m.in. kamienica znajdująca się przy ulicy Marszałkowskiej.
Nie wszyscy o tym wiedzieli
Serial miał nosić tytuł „22 lipca”, jednak zdecydowano się na „Dom”. Część odcinków kultowego już serialu nakręcono w miejscowości Most na obszarze ówczesnej Czechosłowacji.
Wcielająca się w postać Lidki Joanna Szczepkowska zdecydowała się zrezygnować z udziału w produkcji po pierwszym sezonie. Swoją decyzję uzasadniała obawą o wprowadzenie w stanie wojennym do serialu treści, które byłyby sprzeczne z jej przekonaniami. Szczepkowską w roli Lidki zastąpiła Dorota Kawęcka.
Z produkcji zrezygnowała również Joanna Pacuła, która wcielała się w Ewę Szymosiuk. Aktorkę stan wojenny zastał w Paryżu. Pacuła zdecydowała się zostać za granicą, gdzie wystąpiła m.in. w „Gorki Park" i "Ucieczce z Sobiboru". Rolę Ewy Szymosiuk powierzono Halinie Rowickiej.
Z serialu odszedł również Wacław Kowalski, który wcielał się w postać dozorcy Ryszarda Popiołka. W przypadku tego aktora wpływ na taką decyzję miała ogromna rodzinna tragedia, jaką była śmierć syna w wypadku samochodowym. Wątek Popiołka zdecydowano się zakończyć śmiercią bohatera.
Jesteście fanami „Domu”?
To też może cię zainteresować: Ostatnie pożegnanie Emila Karewicza już wkrótce. Jego syn zdradził, jak uczci pamięć ojca
Zobacz, o czym jeszcze mówiliśmy w ostatnich dniach: Frekwencja w polskich kościołach niepokojąco spadła. Od lat nie było tak pusto, a COBOS twierdzi, że to nie z powodu koronawirusa. Co się stało
O tym się mówi: Poczta Polska nie chce pobierać opłat z tytułu abonamentu? Co na to Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji