Choć jest już odrobinę lepiej, rynek pracy w województwie małopolskim nadal nie ma się zbyt dobrze.
Szacuje się, że ofert zatrudnienia w ostatnich miesiącach jest połowę mniej niż w ubiegłym roku.
- Liczba ofert pracy wpływających do powiatowych urzędów pracy w Małopolsce znacznie spadła. Ograniczenie działalności przedsiębiorstw z wielu branż związane z zamrożeniem gospodarki widocznie zmniejszyło popyt na pracowników - komentuje rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.
Zmieniła się także lista poszukiwanych zawodów. W kwietniu najbardziej potrzebowano budowlańców, a w ubiegłym miesiącu osób sprzątających i kierowców.
Jest to spowodowane brakiem pracowników z Ukrainy, których wielu wyjechało z Polski w marcu na początku pandemii.
Jest także mniej ofert pracy zamieszczonych w Internecie. Dominują tu przede wszystkim poszukiwania sprzedawców, marketingowców, specjalistów IT i ekspertów obsługi klienta.
Przypomnij sobie o: Czekają nas poważne problemy z dostępnością leków? Farmaceuci biją na alarm
Jak informował portal Życie: Czy pandemia dobiega końca? Wręcz przeciwnie. Statystyki jasno wskazują, jaka sytuacja panuje w Polsce i na świecie
Portal Życie pisał również o: Akcja ratownicza nad wodą. Tonęła dziewczynka. Ratownicy zwracają uwagę na beztroskę wypoczywających