Uchodzi za najcenniejszy, podwodny skarb tego świata. Już niedługo znajdujący się w wodach Kolumbii warty 17 mld dolarów galeon ,,San Jose” zostanie wyciągnięty na powierzchnię.

Hiszpański galeon „San Jose” zatonął 8 czerwca 1708 roku, w wyniku starcia z brytyjską flotą „Expedition”. Podczas wymiany ognia, nieszczęśliwym trafem , jedna z kul armatnich trafiła w skład prochu znajdujący się pod pokładem. Statek wysadziło w powietrze, w zaledwie kilka chwil jego resztki wraz ze znajdującym się na nim złotem, trafiły na dno.

Zobacz także: UJAWNIAMY CAŁA PRAWDĘ O ZAROBKACH NAUCZYCIELI W POLSCE!

Szacowana wartość skarbu wynosi 17 mld dolarów. Według dostępnych raportów na statku znajduje się jedynie 500 tys. Pesos. Kwota w dokumentach została jednak zaniżona, po to by uniknąć podatków.

Podczas jednej z ekspozycji udało się sfotografować wrak. Bogata, bo aż 8 tysięczna galeria zdjęć pokazuje takie skarby jak złoto sproszkowane i złoto w sztabkach, monety, kolekcję królewskiej ceramiki, czy chińską porcelanę. Dodatkowo, znajduje się tam kilkaset butelek z dżinem, 22 armaty z brązu i jedna z siedmiu  kotwic. Szacuje się, że na dnie pozostało ok. 90 proc. całego skarbu, reszta została rozproszona.

Wiceprezydent Kolumbii Marta Lucía Ramírez powiedziała, że skarb jako dobro kulturowe nie ulegnie podziałowi, dlatego też rząd Kolumbii zdecydował się na samodzielne wydobycie wraku.

-Ten system płatności jest niedopuszczalny! To, co znajduje się w galeonie w San José, może mieć wielką wartość ekonomiczną, ale przede wszystkim ma ogromną i nieporównywalną wartość kulturową i historyczną dla Kolumbii i świata – oświadczyła.

Zobacz także: KONTROWERSYJNA BLOGERKA W SEJMIE. CZY KLAUDIA JACHIRA OTRZYMA MANDAT?

Dokładna wraku jest pilnie strzeżoną tajemnicą państwową.

Źródło:”o2.pl”