Lato już z nami. Przygotowując się do sezonu jesienno-zimowego każdy z nas pamięta o zmienianiu opon. Nie każdy jednak wie, że zmiany wymaga też sposób tankowania.
W okresie jesienno-zimowym nasze szyby o poranku pokryte są rosą. Zawarta w atmosferze woda osadza się nie tylko na szybach i maskach naszych samochodów. Podobny proces może zachodzić również w baku.
— Woda pojawia się na ściankach baku. Jeżeli jest on stalowy, stwarza zagrożenie korozją. Ponadto woda ta może, ale nie zawsze musi, być szkodliwa dla silnika — zdardza Rafał Dziubiński z Instytutu Badań i Rozwoju Motoryzacji BOSMAL. — Zagrożenie wystąpi, jeśli układ podawania paliwa (filtry, pompa) umożliwi wodzie przedostanie się do wtryskiwaczy. By zminimalizować ryzyko, warto tankować do pełna — dodaje.
Zobacz również: KIEROWCO, UWAŻAJ! TO MOŻE ZNISZCZYĆ TWÓJ SILNIK – WIEMY, GDZIE NIE TANKOWAĆ!
Sposobem na ograniczenie zbierania się pary wodnej w baku samochodu jest tankowanie do pełna. W aucie zatankowanym pod tak zwany korek znajduje się mniej powietrza, wiec analogicznie jest tam również mniej pary wodnej, powodującej skraplanie się cieczy.
Kierowcy, ze względów finansowych często nie tankują samochodów do pełna. Nie jest to do końca opłacalne. Pojawiając się na stacji częściej tracimy paliwo na dojazdy.
Pełen bak wpływa na ekonomię jazdy. Wiadomo, auto z pełnym zbiornikiem jest cięższe i w efekcie więcej spala. Jazda z niewielką ilością benzyny również ma swoje wady. W resztkach zalegającego na dnie paliwa zbierają się zanieczyszczenia, prowadzące w efekcie do usterek, a co za tym idzie dodatkowych kosztów.
Zobacz również: WYBORY JUŻ W NIEDZIELĘ! O CZYM MUSISZ PAMIĘTAĆ?
Według ekspertów jesienią i zima najlepiej jest odwiedzać stacje benzynowe już po przekroczeniu połowy baku. Jeżeli jesteście właścicielami diesli mamy dla Was dobrą wiadomość. Zgodnie z wymogami prawnymi, sprzedawany na stacji olej opalowy w okresie od 1 października do 15 listopada musi zachować swoje właściwości do – 10 stopnic Celsjusza.Dopiero po 16 listopada na stacjach pojawi się olej zimowy.
Dlatego częste odwiedziny stacji benzynowej mogą wyjść nam na dobre, Nie dość, ze ograniczymy skraplanie się w wody w naszych zbiornikach, to również uchronimy się przed przykrym efektem jaki powodują nagłe przymrozki, czyli zamarznięciem paliwa przejściowego.
Źródło:”autokult.pl”