Zmienia się plan Strajku Kobiet. Już ponad dwa tygodnie trwa protest przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Codziennie protesty zmienią się w cotygodniowe strajki. Protestujący nie chcą odpuszczać, a czas nie przynosi zmian ze strony rządu.

W sobotę doszło do dużego protestu w trójmieście, do którego dołączyła Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, wspierając protestujących.

źródło:onet.pl

Strajk rozpoczął się marszem od punktu przy pętli tramwajowej w Oliwie około godziny 18. Protest dotarł do centrum miasta pod pomnik Poległych Stoczniowców. Protest był bardzo liczny – przybyło na początku już 500 osób, głównie kobiet. Towarzyszyły im trzymane w rękach transparenty, hasła. Nie zabrakło flag – nie tylko polski, ale miasta Gdańsk, oraz tych równościowych. To był bardzo długi marsz – trasa zaplanowana była na 8 km , a przodowała furgonetka, która puszczała muzykę. Cała w plakatach, hasłach i symbolach nadawałą rytm i nastrój trudnemu marszowi.

Dopiero około godz 21 protestujący dotarli pod pomnik, który miał być głównym punktem demonstracji. Utrudniły szybsze dojście do celu spowolnione ruchy marszu przez furgonetkę, która przez problemy techniczne i opóźnienie z muzyką, spowolniła protestowi dotarcie na miejsce.

źródło: polityka

Strajk wspomagała patrolująca policja jadąca dookoła. Zachowała się bardzo odpowiedzialnie i miło wobec protestujących, widać było profesjonalizm i chęć pomocy w organizacji bezpiecznego marszu.

Cały marsz wspomagała ciepłym słowem Marta Lempart, która zagrzewała ważnymi hasłami i faktami dotyczącymi obecnej sytuacji. Odważne i ciepłe słowa wspomagały wszystkich w trudnym , już 17 dniu protestów.

Protest objał także sprzeciw wobec upolitycznonych jednostek przekazu informacji - radia. odbyły się protesty pod siedzibami radia gdańskiego oraz koncert na żywo muzyków sprzeciwiających się obecnej sytuacji.

W tym tygodniu także:Sławomir i Kajra zdradzają informacje o swojej najnowszej płycie i skrywany długo sekret z życia prywatnego. O co chodzi

Może cię zainteresować:Łzy same cisną się do oczu . Nieprawdopodobna historia dwójki zakochanych. Niestety, nie było im dane spędzić ze sobą dużo czasu