Wiele osób z województw pomorskiego i zachodnio-pomorskiego obawiało się jak przyjazd turystów, zwłaszcza z południa Polski gdzie jest najwięcej przypadków COVID-19, wpłynie na sytuację epidemiologiczną.
Jak na razie, służby zapewniają, że nie ma znaczącego wzrostu zachorowań. Ogniska koronawirusa na Pomorzu potwierdzają też, że turyści nie są ani zagrożeni, ani nie stanowią zagrożenia dla mieszkańców.
Ogniska koronawirusa w woj. pomorskim
Ogniska COVID-19 na razie nie są związane z branżą turystyczną. Wojewódzka Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Gdańsku podaje, że w czerwcu wykryto nowe ogniska zachorowań tylko u pracowników sezonowych spoza UE u producenta rolnego i dwóch zakładach produkcyjnych.
Wśród tych bardziej rodzinnych, odnotowano też 5 zakażeń po uczestnictwie na weselu na Podlasiu, a także 4 po wizycie osoby mieszkającej na południu kraju.
Branża turystyczna chce odrobić straty
Jedną z branż, która bardzo ucierpiała w czasie pandemii koronawirusa jest sektor turystyczny. To ma się jednak już wkrótce zmienić.
W Trójmieście i nad Bałtykiem zapowiadane jest oblężenie turystyczne związane także z tzw. bonem turystycznym 500 plus.
Sanpeid jednak przypomina, że nie wakacje nie zwalniają z obowiązku przestrzegania zasad rygoru sanitarnego i prosi o zakrywanie nosa i usta albo zachowywanie dystansu 2 metrów.
Przypomnij sobie o: Trójmiasto: sezon kąpielowy rozpoczął się już na dobre. Dzisiaj otwarto kolejne kąpieliska
Jak informował portal Życie Gdańsk: Znowu przedłużono śledztwo w sprawie Pawła Adamowicza. Biegli muszą przeprowadzić dodatkowe badania
Portal Życie pisał również o: Jedna z aptek miała pobierać i udostępniać dane pacjentów. Ministerstwo Zdrowia zawiadomiło służby