Jarmark św. Dominika ma bogatą tradycję sięgającą XIII wieku i jest jedną z najważniejszych imprez odbywających się co roku w Gdańsku.
Niestety tegoroczna, już 760 edycja wydarzenia, była długo zagrożona z powodu pandemii koronawirusa i związanych z nią zakazów i środków ostrożności.
Zobaczcie także: Czy pandemia dobiega końca? Wręcz przeciwnie. Statystyki jasno wskazują, jaka sytuacja panuje w Polsce i na świecie
Władze miasta zadecydowały jednak, że Jarmark św. Dominika się odbędzie, ale wystawcy i odwiedzający będą musieli liczyć się z pewnymi modyfikacjami i obostrzeniami.
Przygotowujemy się do Jarmarku, choć nie znamy jeszcze ostatecznych reguł i zasad, jakie latem będą obowiązywać w naszym kraju - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Impreza ma się odbyć latem w dniach 25 lipca do 16 sierpnia.
Jak będzie wyglądał jarmark w tym roku?
Według wstępnych zapowiedzi, na imprezie będzie mniej straganów, które rozstawione zostaną po jednej stronie drogi. Na terenie wydarzenia będą wyznaczone też strefy gastronomiczne, w których przebywać będzie mogła określona liczba ludzi. Wszystkie stanowiska będą oczywiście zaopatrzone w płyn do dezynfekcji.
Ograniczona zostanie też część artystyczna. Z dużym prawdopodobieństwem nie będzie dużych koncertów, ale Adam Aleksiejuk z Międzynarodowych Targów Gdańskich zapowiedział, że wykorzystana zostanie idea organizacji małych, zakładających dwuosobowe składy koncertów z lekką muzyką.
Wybierzecie się na Jarmark?
Portal Życie pisał również o: NIK ostrzega plażowiczów i rybaków. Dno Bałtyku może skrywać różne zagrożenia
A także: Jaka będzie pogoda we wakacje? Lato 2020 maluje się w ciemnych barwach. Synoptycy łapią się za głowę