Czerwona, ale nie krzykliwa. W czasach PRL-u gościła niemal w każdym ogródku przydomowym, otulając wiejskie płoty i miejskie rabatki miękkim płomieniem nostalgii. Dziś firletka chalcedońska – przez wielu znana jako "płomień miłości" – wraca na swoje zasłużone miejsce w ogrodach, budząc wspomnienia z dzieciństwa i wprowadzając ciepło tam, gdzie rośnie.

Wspomnienie ogrodów naszych babć to nie tylko obraz bujnych rabatek, ale i filozofii sadzenia roślin – „im więcej, tym lepiej”. Każdy zakątek tętnił życiem, a kolorowe plamy kwiatów zdobiły ścieżki, ściany domów i drewniane płoty. Malwy, ostróżki, naparstnice… i ona – firletka, z pękiem płonących kwiatów, jakby ktoś zapalił w ogrodzie latarnię uczuć.

To, że ogrodnicy coraz chętniej sięgają po firletkę, to nie tylko kwestia nostalgii. To roślina niezwykle wdzięczna – odporna na suszę, kwitnąca wtedy, gdy większość letnich kwiatów zaczyna przekwitać. Jej czerwone kwiaty przyciągają wzrok od czerwca aż do połowy lata, a osiągająca nawet metr wysokości roślina idealnie nadaje się na tło rustykalnych rabatek.

Firletkę najlepiej wysiewać na przełomie kwietnia i maja, wybierając dla niej słoneczne stanowisko i żyzną, przepuszczalną glebę. Dla jeszcze bardziej spektakularnego efektu warto sadzić ją w grupach – tworzy wtedy kwietne „ogniska”, których nie sposób nie zauważyć.

Powrót firletki to także część większego trendu – tworzenia ogrodów z duszą. Coraz częściej odchodzimy od sterylnych, minimalistycznych aranżacji na rzecz rabatek pełnych wspomnień. Drewniane koła od wozów, gliniane dzbany z lawendą, beczki przemienione w kwietniki – wszystko to tworzy aurę spokoju, bliskości z naturą i nieśpiesznego rytmu życia.

W tym wszystkim „płomień miłości” staje się symbolem trwałości uczuć, prostoty i piękna, które nie potrzebuje fajerwerków. Wystarczy spojrzeć na te płomienne kwiaty i przypomnieć sobie dziecięce wakacje u dziadków, zapach letnich poranków i ciepło słońca tańczącego na liściach.

To też może cię zainteresować: Nowe informacje w sprawie Beaty Klimek. Jej mąż zatrzymany przez służby

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Don Vasyl przeżył trudne chwile. Co się dzieje w jego życiu