Od razu dało się zauważyć, że zmiany w szeregach jurorów doprowadziły do szerzących się spekulacji.
Debiutujący w programie, spokojny i stonowany Kuba Badach zebrał mnóstwo pochwał i gratulacji po emisji pierwszego odcinka The Voice of Poland w nowym sezonie. Michał Szpak po wielkim powrocie do TVP zebrał natomiast mnóstwo słów krytyki w mediach społecznościowych z powodu wulgarnego i kontrowersyjnego zachowania.
Andrzej Piaseczny kwituje konflikt Szpaka z Badachen
W internecie zawrzało ze względu na domniemane konflikty między dwoma artystami, których dzieli spora różnica wieku. Michał Szpak prowokacyjnie wbija szpile właśnie z tą różnicę wieku, natrząsając się z niedosłuchu męża Oli Kwaśniewskiej i wieku kolegi z branży. Kuba natomiast ochoczo podchwycił klimat i wdał się w dyskusję z Michałem.
Wiele tabloidów zaczęło rozpisywać się o wielkim konflikcie między artystami, jednak wszystko wskazuje na to, że panowie najzwyczajniej w świecie dostali taki przykaz od producentów programu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Słowne szturchańce ewidentnie nie mają podłoża prywatnego i emocjonalnego, dlatego Andrzej Piaseczny, wyprzedzając pytania dziennikarzy o opinię w tej sprawie, stwierdził, że kompletnie nic nie sądzi na temat zachowania obydwu panów.
gdyby was ciekawiło, co myślę na temat konfliktu: Kuba Badach i Michał Szpak w The Voice of Poland, bez wahania odpowiem: nic.
Przypomnijmy, że Andrzej Piaseczny zdobył już sporo doświadczenie jako juror popularnego talent show, dlatego właśnie najprawdopodobniej zdaje sobie sprawę z tego, że jest to tylko swoisty performance.
Paulina Chylewska, prowadząca show, skwapliwie potwierdziła istnienie konfliktu. Innymi słowy, potwierdziła to, co każdy widział na ekranie.
Ja tam wielkiej miłości nie widzę. Natomiast ten konflikt, o którym mowa, to nie jest to, co Państwo mogliby sobie wymyślić. To jest kwestia bardzo merytoryczna. Każdy z nich chce udowodnić, że jest fajniejszym, lepszym i bardziej doświadczonym muzykiem. I na tym polu te konflikty się pojawiają. One są momentami bardzo zabawne, a momentami całkiem na serio- cytował Pomponik.
Nie przegap: Z życia wzięte. "To nie jest moje dziecko": Krzyczała matka