Olga zatrudniła pomoc domową. Ona sama po prostu przestała nadążać. Dużo pracy; żadnych dni wolnych, prawie żadnych wakacji. A za pracę płacili średnio.
Pracowała jak szalona, prawdziwy koń pociągowy. Została doceniona. Pochwalona. Pochwały zostały odnotowane na spotkaniach, ale podwyżki nie dali. Pozostała więc na swoim skromnym stanowisku, ta pracowita kobieta Olga. Kobieta była zdziwiona: dlaczego nie dostała awansu, dlaczego nie dano jej stanowiska menadżera?
Zapytała o to także męża. Mężczyzna protekcjonalnie odpowiedział, że nie ma żadnych ważnych cech. "Nie wiesz, jak być szefem!" - odpowiedziały także dorosłe dzieci. A w pracy menedżer mgliście powiedział, że lepiej być przeciętnym pracownikiem. Mniej odpowiedzialności! Doceniamy Cię. Na osłodę dali jej podwyżkę.
Wszystko było dobrze, dopóki zatrudniona przez Olgę gospodyni domowa nie zażądała awansu! Potrzebne są pieniądze. Córka kupuje nowy samochód. Olga się przestraszyła: kwota była znacząca. Nieśmiało zaczęła wyjaśniać sytuację, a gospodyni zaczęła na nią krzyczeć...
Dobrze, że mąż wrócił z pracy i poprosił wściekłą pokojówkę o wyjście. Olga płakała. I nagle zrozumiała prostą rzecz: nie umie korzystać z pracy innych. Nawet za pieniądze. Nie umie zarządzać i żądać. Nie wie, jak od razu postawić wszystko na swoim miejscu. Ona sama pozwala innym wchodzić sobie na głowę.
To jest czasami problem. Jesteś zbyt miły i delikatny. I pracowity. Łatwiej jest samemu wyczyścić podłogę, niż zatrudnić kogoś za pieniądze. A czy czujesz się niekomfortowo, gdy ktoś pracuje, a Ty dowodzisz? Czasami przyczyna niskiej pozycji życiowej leży w nas samych, a nie na zewnątrz.
To dało Oldze odwagę, by po prostu pójść do szefa i porozmawiać o podwyżce. Zgodziła się, że nie ma cech lidera, ale to nie znaczy, że nie trzeba uczciwie zapłacić za ilość pracy. W domu Olga sprząta. Jednak w cotygodniowe sprzątanie angażowała męża i dzieci. To uczciwe. I nie trzeba być szefem, jeśli nie odpowiada to naszej istocie. Musisz szukać siebie w czymś innym. I żądaj godziwej zapłaty za pracę...
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Postanowiłaś zabrać mi syna": Teraz odbierasz jedyny dzień w roku, na który zawsze czekam
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jerzy Antczak walczył o życie w szpitalu. Reżyser „Nocy i dni” pilnie trafił na OiOM
O tym się mówi: Lipińska miażdży statystów w DDTVN. "Ja mam coś takiego, że wstydzę się za ludzi, co nie?"