Blanka Lipińska, znana celebrytka i autorka bestsellerowych powieści, kolejny raz wzbudziła kontrowersje swoją aktywnością w mediach społecznościowych. Niedzielny poranek spędziła, oglądając wakacyjne wydanie "Dzień Dobry TVN", gdzie nie omieszkała skomentować występu DJ-a i tańczących na chodniku statystów. Jej krytyczne słowa spotkały się z mieszanymi reakcjami internautów.


Blanka Lipińska regularnie dzieli się swoimi spostrzeżeniami i komentarzami na Instagramie, gdzie śledzi ją tysiące fanów. Tym razem celebrytka postanowiła umilić sobie poranek, oglądając "Dzień Dobry Wakacje". Na zakończenie programu, przed budynkiem TVN, odbył się występ DJ-a, do którego muzyki tańczyli statyści. Blanka nie kryła swojego zażenowania widokiem tańczących osób i podzieliła się swoimi odczuciami na Instagramie, informuje Pudelek.


Blanka Lipińska, oglądając występ, skomentowała go z dużą dawką sarkazmu:


"Słuchajcie, czy tylko ja się wstydzę, widząc takie rzeczy? Ja mam coś takiego, że wstydzę się za ludzi, co nie? Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, jeśli to oglądacie, ale spójrzcie na drugi plan. Tutaj to się dopiero dzieje, drugi plan jest naprawdę 'ostry'. Zwłaszcza panowie. Moim faworytem jest ten w bordowej [koszulce przyp. red.] i ten po drugiej stronie DJ-ejki. O, ten w niebieskim też się teraz wyłonił, dobry jest. Bosko... Dobrze, wszystkie rączki w górę, jedziemy. [...] Panowie w takich sytuacjach są najciekawsi jednak. Tutaj dziewczynka czuje się trochę awkward, myślę, że ona czuje się podobnie do mnie, kiedy to oglądam. [...] Piszecie do mnie, że nie jestem jedyna, która to czuje, także jest nas więcej. Co mogę Wam powiedzieć? Pięknej niedzieli Wam życzę. Było ostro, dzięki TVN" – skomentowała z sarkazmem.


Komentarz Blanki Lipińskiej wywołał różne reakcje wśród internautów. Jeden z użytkowników Instagramu postanowił odpowiedzieć na jej krytykę:


"Ciekawe, jak Ty byś się zachowywała, będąc na miejscu tych ludzi za DJ-ką..." – napisał.


Blanka nie pozostała dłużna i wyjaśniła, że osoby tańczące na chodniku to statyści, którzy za swój występ dostają wynagrodzenie.


"Ja bym tam nie poszła. Jeden z Was przysłał mi ogłoszenie na statystów/przechodniów. Ci ludzie robią to za pieniądze" – odpowiedziała fanowi.


Wypowiedź Blanki Lipińskiej wywołała dyskusję na temat granic krytyki i tego, czy celebryci powinni publicznie wyśmiewać innych ludzi, zwłaszcza tych, którzy wykonują swoją pracę. Czy Blanka przesadziła w swoich komentarzach, czy może miała prawo do wyrażenia swojego zdania w taki sposób?


Jedno jest pewne – Blanka Lipińska nie boi się mówić tego, co myśli, nawet jeśli jej słowa wzbudzają kontrowersje. Jak długo jednak takie podejście będzie tolerowane przez jej fanów, a także osoby, które mogą poczuć się dotknięte jej komentarzami? Czas pokaże, czy celebrytka zdecyduje się na bardziej wyważone wypowiedzi, czy też nadal będzie szła swoją drogą, nie zważając na reakcje innych.


To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Dlaczego nie jesteś moją mamą? Jesteś taka miła": Moja mama zawsze krzyczy i mówi, że jestem brzydka


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niepokojące słowa Daniela Martyniuka. Czy małżeństwo syna króla disco polo przechodzi kryzys