To wygląda jak cud! Patrycia Rashbrook urodziła swoje pierwsze dziecko w wieku 62 lat. Choć ciąża w tym wieku jest zagrożeniem i dla matki i dla dziecka, na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Patricia marzyła o urodzeniu dziecka dla swojego drugiego małżonka. Zdecydowali się na to pomimo zaawansowanego wieku, w jakim byli oboje. Nigdy nie żałowali, że się na to zdecydowali.
Patrycia i jej partner musieli poszukać pomocy w specjalnej klinice, bo kobieta nie mogła w sposób naturalny zostać matką. Niestety kobiecie odmówiono zapłodnienia in vitro, gdyż w Wielkiej Brytanii taki zabieg nie jest przepisywany kobietom po 40. roku życia. Patricii i Johnowi pomógł lekarz z Włoch, który już wtedy słynął z niezwykłego podejścia do pacjentów.
Patricia wróciła do Wielkiej Brytanii już w ciąży. „Wstydziłam się swojego zaokrąglonego brzucha. Bałam się, że rodzina i przyjaciele nas osądzą” - przyznała Patricia Rashbrook.
Kobieta przyznała, że początkowo ukrywała ciążę przed rodziną i przyjaciółmi, bojąc się ich potępienia. 62-letnia Patricia w 2006 roku urodziła syna.
Jego narodziny były absolutnie cudowne i głęboko poruszające dla nas obu”.Jej mąż, 61-letni John Farrant, powiedział, że był „pod wielkim wrażeniem” widoku syna.„Poczułem się przemieniony, jakby ojcostwo zaspokoiło moją potrzebę, z której nie zdawałem sobie sprawy, zanim poznałem Patti” – dodał.
W tym roku potomek Patrici i Johna obchodzić będzie swoje 18 urodziny. Przed urodzeniem najmłodszego syna, Patricia miała już troje dzieci, które miały wówczas odpowiednio 18, 22 i 26 lat.
A wy, co sądzicie o późnym macierzyństwie? Myślicie, że to coś, na co powinny decydować się kobiety?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Wczoraj zadzwoniła do mnie teściowa i powiedziała, że nie zostaje z wnuczką": Powód jej decyzji mnie zaskoczył
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pewna praktyka w polskich szpitalach i przychodniach doprowadza pacjentów do szału. Wiele osób uważa, że powinno się za to płacić z własnej kieszeni