Dagmara Kaźmierska zachwyca i szokuje w "Tańcu z gwiazdami"! Chociaż jurory nie są dla niej łaskawi, a jej taneczne umiejętności pozostawiają wiele do życzenia, gwiazda reality show nie poddaje się i wciąż walczy o pozostanie w programie.


Okazuje się, że odwagę i determinację Kaźmierskiej podsyca nie tylko chęć zwycięstwa, ale również ogromny ból. Jak wyznała w rozmowie z Plejadą, w ostatnim odcinku tańczyła ze złamanym żebrem, informuje Pomponik.


"Żeby to żebro pęknięte mnie tak nie bolało, bo mam żebro pęknięte od tygodnia. Nogi też mnie bolą" - wyznała szczerze.


Ból nie przeszkodził jej jednak w zaprezentowaniu dwóch tańców - broadwayowego jazzu i quickstepa. Chociaż jurorzy nie kryli rozczarowania jej występem, publiczność jak zwykle dopisała i dzięki głosom fanów Kaźmierska awansowała do kolejnego etapu zmagań.


Gwiazda nie chciała jednak wzbudzać litości i za wszelką cenę pragnęła udowodnić, że na parkiecie "Tańca z gwiazdami" liczy się przede wszystkim wytrwałość i charakter.


"A co to? Nie ma tak! Jak ci się coś dzieje, to musisz zrezygnować, jak nie dajesz rady. To nie jest tak, że boli brzuszek, boli główka, boli nóżka. Nie ma wymówek. Tu każdy ma równe prawa. Boli cię coś, nie dajesz rady, lekarz decyduje, że musisz odejść. A jeżeli nie, to musisz walczyć, ale nie płakać i nie oczekiwać dyspensy" - powiedziała stanowczo.


Postawa Kaźmierskiej z pewnością wzbudza podziw i inspiruje. Pokazuje, że nawet w obliczu bólu i przeciwności losu można osiągać swoje cele, jeśli tylko posiada się w sobie wystarczająco dużo siły i determinacji.


Czy uda jej się w ten sposób zdobyć wymarzoną Kryształową Kulę? Czas pokaże!
Jedno jest pewne - Dagmara Kaźmierska już zapisała się na kartach historii "Tańca z gwiazdami" jako jedna z najbardziej odważnych i wytrwałych uczestniczek programu.


To też może cię zainteresować: Kościół Katolicki zaprasza na wyjątkowy tydzień. Wiernych czeka wiele niespodzianek

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Matka dziecka Kevina Mgleja reaguje na słowa Roxie Węgiel. Padła propozycja spotkania