Razem z teściową poruszyliśmy ten temat wiosną. Przyznałam teściowej, że nie będzie miał kto odbierać mojej córki ze szkoły. Poszła właśnie do pierwszej klasy. "Cały dzień w szkole będzie trudny. W końcu pierwsza klasa..." - powiedziałam.

"Ja też tak myślę" - powiedziała teściowa.

Obiecała, że ​​będzie mogła ją odebrać i pomóc w lekcjach. Mają dobre relacje, więc w ogóle się nie martwiłam. Zapytałem ją też, czy chciałaby, żebyśmy zapłacili jej za opiekę nad naszą córkę, ale odmówiła, mówi, że to jej wnuczka, chętnie się nią opiekuje.

Kobiety/YouTube @Czas na historię
Kobiety/YouTube @Czas na historię
Kobiety/YouTube @Czas na historię

Sytuacja nie jest jednak zbyt typowa, bo moja córka nie jest rodzoną wnuczką mojej teściowe. Jest moją córką z pierwszego małżeństwa. Wyszłam za mąż po raz drugi trzy lata temu. Nie mamy jeszcze wspólnych dzieci.

Liczyłam na to, że gdy Wiktoria pójdzie do szkoły, ja udam się na urlop macierzyński. Nie byłoby problemu, niestety życie zweryfikowało moje plany, bo na razie nie mogę zajść w ciążę. Zrobiliśmy wszystkie badania, ale lekarze tak naprawdę nic nie mówią.

Ojciec Wiktorii płaci tylko alimenty i nie zajmuje się niczym więcej. Matka mojego byłego męża w ogóle nie utrzymuje kontaktu z wnuczką. Jest już na emeryturze i nie byłoby problemu, żeby zajęła się mamą.

Ostatnio mój mąż zapytał, kto będzie opiekował się Wiktorią. Całkiem zapomniałam mu powiedzieć, że jego mama zgodziła się nią zająć. Był wściekły. Nie chodziło o to, że umówiłam się z nią bez niego wiedzy. Podkreśliła, że to jego mama wyszła z pomysłem, ale on nie chce, żebym wykorzystywała jego matkę.

"To dużo pracy: odebrać ze szkoły, nakarmić, zabawiać, odrabiać lekcje" - powiedział, dodając, że jego matka nie ma już na to zdrowia, a przynajmniej tak myśli jej kochający syn. Był pewny, że matka oferowała swoje usługi wyłącznie z szacunku dla mnie, a nie dlatego, że faktycznie tego chciała.

Kobieta/YouTube @Czas na historię
Kobieta/YouTube @Czas na historię
Kobieta/YouTube @Czas na historię

"Wiktoria ma babcię i ojca" - powiedział mój mąż na koniec rozmowy. "Twoje dziecko to twój problem, nie mieszaj w to mojej matki".

Jak mam to wszystko ogarnąć?

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Moja córka dowiedziała się, że mąż ją zdradza": Nie mogła podjąć innej decyzji

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Plotki o gargantuicznych zarobkach Marka Czyża coraz głośniejsze. Dziennikarz zdecydował się na odważny komentarz. Czy nowe władze TVP wydają za dużo

O tym się mówi: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają problemy. Czy usłyszą kolejne zarzuty