Angelika i Michał znali się pięć lat. Na początku byli przyjaciółmi. Z czasem zaczęli czuć do siebie coś więcej. Byli pewni swoich uczuć. Wzięli ślub. Urodziła się im dwójka rzeczy. Kiedy ich syn miał osiem lat, a najmłodsza córka cztery, Michał wrócił do domu pijany. To nie było dla niego typowe, jego żona była zaskoczona.
W tym stanie powiedział jej, że chce się rozwieść i wnosi o rozwód. Na początku nie przywiązywała wagi do jego słów, traktując to jako pijackie majaczenie. Niestety już o poranku Michał powtórzył to samo.
„Przepraszam, po prostu zakochałam się w kimś innym. Ona nie może beze mnie żyć, a ja nie mogę żyć bez niej. Chcę się rozstać” – powiedział.
Twarz Angeliki nie wyrażała żadnych emocji. Stała nieruchomo i była spokojna.
„Rozumiem” – powiedziała ze spokojem.
Zimna krew, z jaką się zachowywała, zaskoczyła Michała, ale i sprawiła, że odetchnęła z ulgą.
„Mam warunek” – powiedziała po chwili. Nie roszczę sobie praw do mieszkania, ono należy do ciebie. Mam nadzieję, że twoja kochanka wie, że masz dwójkę dzieci. Dzisiaj przeniosę się do mamy, ale dzieci zostaną z tobą. Nie przyjmę sprzeciwu. To po prostu najmądrzejsza rzecz, jaką można zrobić. Przedszkole Oli jest niedaleko, Sasza jest przyzwyczajony do swojej klasy i szkoły, nie ma co narażać dzieci na niepotrzebny stres. A mieszkanie mojej mamy jest ciasne, wiesz o tym, dlatego tak będzie lepiej”.
Zanim Michał zdążył przetrawić to, co zostało powiedziane, Angelika spakowała swoje rzeczy i wyszła. Powiedział kochance o dzieciach, a ta go zostawiła. Nie pisała się na związek z dziećmi. Teraz Michał chciałby wrócić do żony, ale nie wie, czy będzie chciała do niego wrócić.
To też może cię zainteresować: Joanna Opozda ma trudny orzech do zgryzienia. Aktorka zmierzy się w sądzie z własnym ojcem. Wiadomo już, czego domaga się od córki Dariusz Opozda
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Mąż oznajmił żonie, że jego matka zamieszka z nimi. Nie była z tego zadowolona