Fani programu „Rolnik szuka żony” z niecierpliwością wyczekiwali finałowego odcinka 10. sezonu. Ten jest już za nami. Jak wskazuje portal „Goniec”, finałowy odcinek dostarczył widzom wielu emocji i zaskoczeń. Po zakończeniu odcinka w sieci zawrzało. Sprawdźcie szczegóły!
Za nami finał 10 edycji programu „Rolnik szuka żony”
Sympatycy programu „Rolnik szuka żony” z niecierpliwością wyczekiwali finałowego odcinka miłosnego show, chcąc poznać losy uczestników po tym, jak zakończyły się nagrania. Marta Manowska spotkała się z wszystkimi bohaterami 10 edycji. Był to dobry czas na omówienie sytuacji, które wcześniej nie zostały wyjaśnione. Tematów do rozmów nie brakowało.
Wielu widzów spodziewało się, że w finałowym odcinku będą mieli okazję wysłuchać romantycznych wyznań miłosnych swoich ulubieńców. Niektórzy liczyli nawet, że dojdzie do co najmniej jednych zaręczyn. Niestety ich nadzieje okazały się płonne.
Po tym, jak zgasły kamery i zakończyły się prace na planie programu, wśród zawiązanych par doszło do zaskakujących zwrotów akcji.
Tego nikt się nie spodziewał
Widzowie programu doskonale pamiętają, jak Artur i Sara w programie wyznawali sobie miłość. Niestety ich związek przeszedł już do przeszłości. Para rozstała się zaledwie tydzień przed nagraniem finałowego odcinka i Sara skończyła ze złamanym sercem.
„Może Sara za bardzo wybiegała do przodu. Za bardzo przejmowała stery. Myślę, że to mnie zraziło” – tak zakończenie relacji komentował Artur, dodając, że on już do Sary nic nie czuje.
Niestety bez łez nie obyło się w przypadku relacji Nicoli i Darka. Rolnik niezbyt pochlebnie wypowiedział się na jej temat, doprowadzając ją do łez. Stwierdzenie, że straciła przy bliższym poznaniu, było jednym z łagodniejszych, jakie padły. Darek zarzucił Nicoli, że zachowywała się jak dziecko i nie była w stanie donieść do stołu szklanki z herbatą.
Sporym zaskoczeniem była także zmiana partnerki. Choć początkowo Waldemar odrzucił Ewę i związał się z Dorotą, ostatecznie zmienił zdanie. Jak przyznał, był to uczuciowy rolercoster, ale teraz jest wreszcie szczęśliwy. Waldek stwierdził, że Ewa zdobyła jego serce „empatią i zaangażowaniem”.
Internauci zabrali głos po finałowym odcinku programu „Rolnik szuka żony”
Fani programu dali upust emocjom, komentując finałowy odcinek programu w mediach społecznościowych. Wielu internautów nie kryło oburzenia zachowaniem rolników biorących udział w show.
„Chyba najbardziej żenująca edycja, faceci kompletne dno i metr mułu”,
„Test z człowieczeństwa mają oblany — chamstwo i prostactwo bije od panów” – to tylko część negatywnych komentarzy, jakie znajdziemy w sieci.
A wy, jak oceniacie zakończoną edycję programu „Rolnik szuka żony”?
To też może cię zainteresować: Jacek Rozenek zdecydował się na radykalne kroki po przejściu udaru. Aktor przez ciężką chorobę stracił prawie wszystko. Co zmotywowało go do działania
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Nigdy nie oczekiwałam od nikogo pomocy, ale też nie pozwolę, żeby ktoś mnie wykorzystywał. Dlatego zawiozłam matkę do mojego brata