Jedna z czytelniczek portalu "Twoja Strona" postanowiła podzielić się swoją historią. Kobieta niedawno wyszła za mąż. Niestety po ślubie rola żony stała się równoznaczna z rolą kucharki, sprzątaczki, kucharki, kelnerki i sprzątaczki. Nie ukrywa, że jej życie po sakramentalnym tak zmieniło się w pasmo udręk. Poznajcie szczegóły!
Mąż nawet nie chce słyszeć, że miałby wykonywać obowiązki domowe!
Kobieta poskarżyła się, że jej mąż nie ma zamiaru wykonywać żadnych obowiązków domowych i wszystko jest na jej głowie. Świeżo upieczona żona przyznaje, że nie ma pojęcia, czy mąż wyniósł taką postawę z domu, czy może jest to wpływ jego kolegów. Okazuje się jednak, że nie jest to najbardziej irytująca dla żony rzecz.
Wychodząc za mąż, liczyła na to, że będzie miała w mężu partnera, a okazało się, że zyskała prywatnego księgowego, który skrupulatnie rozlicza ją z każdego wydanego grosza.
"Rozlicza mnie dosłownie z każdego grosza! Wpłaciłam mu o 200 złotych mniej, bo miałam trudny miesiąc. O matko, zrobiła się awantura, że aż trudno w to uwierzyć. Grozi mi odsetkami, jakbym go okradła. Czyżbyśmy byli w jakiejś umowie biznesowej zamiast małżeństwa?" - pyta.
To nie jest tak, że on nie ma pieniędzy!
Kobieta podkreśla, że jej mąż zarabia znacznie lepiej niż ona, a do tego ma własne mieszkanie. Jej zdaniem, gdyby raz nie dołożyła się do wspólnych rachunków, on nie stałby się od tego biedniejszy.
Małżonkowie nie tylko płacą rachunki po połowie, ale w ten sam sposób robią zakupy spożywcze. Bohaterka historii nie ukrywa, że boi się cokolwiek wyjąć z lodówki, żeby mąż nie stwierdził, że zjada jego część.
Wiele razy zdarzało jej się kupić coś do jedzenia dla nich obojga, nie prosząc go o zwrot połowy kosztów. Kiedy raz mu to wypomniała, on stwierdził, że jeśli będzie mu przynosić paragony, będzie jej oddawał pieniądze.
Świeżo upieczona żona poprosiła o radę, co ma zrobić z tą sytuacją, która staje się dla niej nie do zniesienia. Coraz częściej zadaje sobie pytanie, czy dobrze zrobiła, biorąc ślub.
Co byście jej doradzili?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Nie mam pojęcia, co zrobiliśmy nie tak. Nasze dzieci nie są w stanie spędzić ze sobą i z nami nawet jednego dnia
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: W trakcie poszukiwań Grzegorza Borysa natrafiono na telefon. Śledczy ustalili do kogo należał
O tym się mówi: W trakcie poszukiwań Grzegorza Borysa życie stracił strażak płetwonurek. Pojawiły się nowe informacje w sprawie. Tylko tak mógł wzywać pomocy