Jak podaje portal "Styl", w miniony poniedziałek Tomasz Lis zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Jego sympatycy z niepokojem przyjęli wpis. Czy faktycznie są powody do obaw?

Tomasz Lis na szpitalnym łóżku

W miniony poniedziałek fanów Tomasza Lisa zelektryzowało zdjęcie dziennikarza ze szpitalnego łóżka. Na fotografii widać dziennikarza z przypiętymi do klatki piersiowej elektrodami. Wielu sympatyków Lisa przestraszyło się, że po raz kolejny dopadły go poważne problemy ze zdrowiem. Na szczęście komentarz do zdjęcia rozwiał wszystkie wątpliwości.

"Minął rok, po klinice neurologii była klinika kardiologiczna. Jak szaleć to szaleć. Rok temu nie chciałem dać tego zdjęcia uznając, że to byłby ekshibicjonizm. Ale dziś to już dokument" - napisał dziennikarz, podkreślając, że to tylko wspomnienie trudnych chwil sprzed roku.

Problemy ze zdrowiem Tomasza Lisa

W ubiegłym roku Tomasz Lis przeszedł swój czwarty udar. Po pobycie na oddziale neurologii konieczna okazała się wizyta na oddziale kardiologicznym, co miało związek z zawałem, jaki miał przebyć. W trakcie badań okazało się, że powtarzające się u dziennikarza udary, były wynikiem ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej.

"Dziura w sercu" wymagała leczenia operacyjnego. Zabieg się powiódł, dzięki czemu Tomasz Lis mógł wrócić do w miarę normalnego życia. Dziennikarz musiał zrezygnować z biegania i udziału w maratonach, które były jego ogromną pasją. Pozostały mu tylko spacery z psem, ale najważniejsze dla niego jest to, że nadal jest wśród żywych.

Tomasz Lis/YouTube @Tomasz Lis kanał oficjalny
Tomasz Lis/YouTube @Tomasz Lis kanał oficjalny
Tomasz Lis/YouTube @Tomasz Lis kanał oficjalny

Panu Tomaszowi Lisowi życzymy dużo zdrowia.

To też może cię zainteresować: Najnowsze wieści dotyczące poszukiwanego mężczyzny z Gdyni. 44-letni Grzegorz Borys zabrał ze sobą specjalny plecak. To może utrudnić jego zatrzymanie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:Sylwia Peretti udzieliła pierwszego wywiadu po stracie syna. Padły poruszające słowa. Nie da się przejść obok nich obojętnie

O tym się mówi:Światło dzienne ujrzały szczegóły rozwodu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Aktorka miała przyznać się do zdrady. Co jeszcze wiadomo