W Twerskim Obwodzie Federacji Rosyjskiej doszło do katastrofy lotniczej, w wyniku której zginęło 10 osób. Samolot Embraer ERG 135 o numerze rejestracyjnym RA-02795, będący własnością właściciela prywatnej firmy wojskowej PMC "Wagner" Jevgenia Priogżyna, uległ wypadkowi.
Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej poinformowało, że podczas upadku samolotu w Twerkim Obwodzie zginęło łącznie 10 osób. "Biznesowy samolot Embraer Legacy wykonywał lot na trasie Moskwa - Sankt-Petersburg. Na pokładzie znajdowało się 10 osób, w tym trzech członków załogi. Zgodnie z wstępnymi informacjami, wszyscy pasażerowie na pokładzie zginęli" - podaje RBC, powołując się na oświadczenie resortu.
Rosyjskie kanały Telegram, powołując się na źródła w Rostawiacji, donoszą, że na pokładzie rozbitego samolotu mógł się znajdował się sam Priogżyn. Również rosyjskie media informują, że na pokładzie mógł tam również być dowódca "wagnerowców" oraz prawa ręka Priogżyna - Dmitrij Utkin.
Informacje mówią, że samolot rozbił się w rejonie Bologowskim w Twerkim Obwodzie.
Jak pisze "Meduza", kanał Telegram Grey Zone, blisko związany z PMC "Wagner", twierdzi, że samolot Priogżyna został zestrzelony przez ogień z systemu przeciwrakietowego. Na ten moment nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Zakochałam się ze wzajemnością w 30 lat młodszym mężczyźnie. Nikt nie zgadza się z moim wyborem
O tym się mówi: Wysokość emerytury Andrzeja Rosiewicza poraża. 79-letni artysta nie ma łatwego życia