Jak przypomina portal "Goniec", Krzysztof Jackowski postanowił podzielić się ze swoimi sympatykami najnowszą wizją. Po raz kolejny jasnowidz z Człuchowa mówił o poważnym konflikcie, u którego progu ma stać świat. Mówił również o wzroście napięcia na polsko-białoruskiej granicy. Poznajcie szczegóły!
Krzysztof Jackowski podzielił się nową wizją
Dla Krzysztofa Jackowskiego nie ma tematów, na które się nie wypowiada. Jasnowidz wykorzystuje swój dar w poszukiwaniach zaginionych osób, w przewidywaniu pogody i oczywiście odsłanianiu tajemnic przyszłości. W jednej z ostatnich audycji profeta opowiedział o tym, co jego zdaniem może się wydarzyć niebawem na granicy polsko-białoruskiej.
Niestety Jackowski nie miał dla nas dobrych wiadomości. Jego zdaniem już w najbliższym czasie możemy się spodziewać wzrostu napięcia w tym regionie. Jasnowidz wskazuje, że może tu dojść do prowokacji. W tym kontekście Jackowski podał nazwę Brześć.
"Zamknięcie tego punktu granicznego będzie miało związek z tą gotowością. Trudno powiedzieć czy to strona polska zamknie przejście, czy Białoruś odetnie przejście na Polskę. To mi się kojarzy ze słowem “prowokacja”, ale to wie prezydent" - mówił Jackowski.
Wraca kwestii zagrożenia części kraju
Krzysztof Jackowski po raz kolejny podjął temat zagrożenia, jakie ma objąć część naszego kraju i skłonić ludzi do ucieczki. Profeta nie ma wątpliwości, że może niestety dojść do wypełnienia się przewidywanego przez niego czarnego scenariusza.
Jackowski przekonuje, że nie tylko nasz kraj, ale i cały świat stoi na progu "wielkiej wojny". Dość enigmatycznie stwierdził, że być może ostatecznie państwa zainteresowane owym konfliktem zrezygnują z niego, choć ci, którzy zdecydują się w niego włączyć, poniosą konsekwencje swojej decyzji.
Śledzicie przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego?
To też może cię zainteresować: Jeśli doniesienia dotyczące matki Kamilka z Częstochowy potwierdzą się, kobieta będzie mogła liczyć na specjalne traktowanie. O czym mowa
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte: Teściowa miała zatrzymać się u nas na dwa dni, została dwa lata. żona nie potrafi postawić własnej matce granic. Nie wiem, co zrobić
O tym się mówi: Rodzice bliźniaczek syjamskich nie kryją radości. Mówią o prawdziwym cudzie. Co się stało
