Moja teściowa na miesiąc zatrzymała się u swojej długoletniej przyjaciółki. Kiedy wracała do domu w Krakowie, postanowiła odwiedzić nas po drodze. Od zawsze żyliśmy w dobrych relacjach. To jednak miało się zmienić.

Mieszkamy w jednej z podkrakowskich miejscowości. Niedawno wyremontowaliśmy nasze duże mieszkanie ze sporym balkonem. Żona cieszyła się ze spotkania z mamą, upiekła nawet ciasto z tej okazji. Próbowałem zachować spokój i cieszyć się z przyjazdu teściowej. Jednak coś cały czas nie dawało mi spokoju.

Teściowa przyjechała, wzięła prysznic, wypiła herbatę i zapowiadała, że zostanie tylko dwa dni. Dwa dni przerodziły się w dwa lata. Widać, że bardzo jej się u nas spodobało i ani myśli wracać do siebie.

Na początku się nie spinałem – była dodatkową pomocą w domu i opiekowała się naszą córką, gdy my byliśmy w pracy. Próbowałem przekonać samego siebie, że to rozwiązanie tymczasowe.

Teściowa ani myśli wracać do swojego domu. Co robić?

Boję się o tym rozmawiać z żoną, ale moja teściowa najwyraźniej postanowiła zostać u nas na stałe. Choć wydawało się, że to będzie tylko na chwilę to teściowa najwyraźniej się zadomowiła i co gorsza – zaczęła szarogęsić i ustawiać domowe życie pod siebie.. Żona z pracy od razu biegnie do kuchni, żeby gotować i piec, a teściowa siedzi jedynie przed telewizorem i się obżera.

Jest tak leniwa, że nie chce jej się nawet umyć po sobie talerza. Wyjada pół lodówki, a pod naszą nieobecność nieustannie przesiaduje u sąsiadów i plotkuje. Jakby zapomniała o tym, że jest silną i zdrową kobietą, nie ma problemów ze zdrowiem i samopoczuciem, więc mogłaby przynajmniej pójść do pracy i dokładać się do budżetu. Moja żona ma zbyt miękkie serce, więc nie potrafi powiedzieć matce, że nadszedł czas, by wróciła do siebie.

Takie „zabawne” przygody spotykają mnie na co dzień po powrocie z pracy. Jak w delikatny, ale stanowczy sposób pokazać tej kobiecie drzwi? Czekamy na rady!

Jak informował portal "Życie News": Z ŻYCIA WZIĘTE: KOBIETA MYŚLAŁA, ŻE JEJ ŻYCIE SIĘ SKOŃCZYŁO, GDY PORZUCIŁ JĄ MŁODSZY KOCHANEK. NIE SPODZIEWAŁA SIĘ, ŻE SZCZĘŚCIE CZEKA TUŻ ZA ROGIEM

Przypomnij sobie: NIEBYWAŁE SŁOWA NA ANTENIE TELEWIZJI OJCA RYDZYKA. JEDEN Z BISKUPÓW POWIEDZIAŁ WPROST, CO MYŚLI O PEWNEJ GRUPIE POLAKÓW. TEGO NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ

Portal "Życie News" pisał również: Z ŻYCIA WZIĘTE: SENIORKA POCIESZAŁA PRZYJACIÓŁKĘ, KTÓREJ DZIECI BYŁY WYJĄTKOWO NIEWDZIĘCZNE. NIE SPODZIEWAŁA SIĘ TEGO, CO ZROBIŁY JEJ WŁASNE CÓRKI

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: Z ŻYCIA WZIĘTE: TEŚCIOWA CHWILĘ PO ŚLUBIE POKAZAŁA NAM DRZWI. W WYCHOWANIU PRZYSZŁYCH WNUKÓW NIE CHCE BRAĆ UDZIAŁU. ZOSTAŁAM CAŁKIEM SAMA BEZ POMOCY