Sama wychowałam syna Igora. Mąż porzucił mnie, gdy nasz synek miał ledwie dwa miesiące. Zostałam sama z małym dzieckiem, z niemałymi długami i wielką ilością kłopotów, które musiałam rozwiązać sama.

To było dla mnie bardzo trudne

Nawet nie wiem, jak udało mi się z tym wszystkim uporać. Mój były mąż Antoni płacił bardzo niewielkie alimenty na syna. Więcej pomocy od męża nie otrzymałam. Nigdy nie zwracał uwagi na dziecko, nie dzwonił i nie przychodził.

Kiedy nasz syn skończył 15 lat, mój mąż nagle przypomniał sobie, że ma syna. Wziął od kogoś numer telefonu i zadzwonił do Igora, który zgodził się z nim spotkać.

Mój były mąż Antoni ma się teraz dobrze. Mógł zostać biznesmenem. Dobrze zarabia i stać go absolutnie na wszystko. Po spotkaniu z synem dał mu drogi laptop, a po trzech tygodniach Igor spakował swoje rzeczy i zamieszkał z ojcem.

Nie spodziewałam się takiej zdrady po moim synu. Rozumiem, że Antoni ma dużo więcej pieniędzy. Jednak myślałam, że wychowałam dobrego syna: mądrego, posłusznego, wiernego.

Co mój były mąż zrobił dla swojego syna, żeby syn bez chwili wahania, bez zastanowienia wyrzucił mnie ze swojego życia?! Mój syn wymienił mnie na pieniądze swojego ojca.

Teraz mój były mąż zatrudnia korepetytorów dla naszego syna. Oznacza to, że nasz syn będzie mógł dostać się na dobrą uczelnię. Podczas wakacji Igor wyjechał odpocząć za granicę.

Oczywiście nigdy nie pozwoliłabym mojemu synowi zrobić czegoś takiego. Przestałam kontaktować się z Igorem. Próbuje zbudować ze mną relację. Ale ja nawet nie odpowiadam na jego telefony.

Po prostu nie chcę się teraz spotykać i rozmawiać z moim synem

Myślę, że zachował się wobec mnie okropnie. Antoni zostawił mnie, kiedy było mi tak trudno, a jego pomoc była tak bardzo potrzebna. Teraz wrócił i zabrał mi dorosłego syna. Syna, w którego zainwestowałam tyle siły i tyle miłości! Wydawało mi się, że wychowałam go na dobrego i godnego człowieka, ale myliłam się.

Moje znajome mnie strofują. Mówią, że popełniam wielki błąd, robiąc coś takiego. Uważają, że powinnam pomyśleć o moim synu, że mój były mąż Antoni może teraz dać mojemu synowi znacznie więcej niż ja.

Rozumiem to wszystko, ale nadal nie mogę wybaczyć mojemu synowi. Zachował się wobec mnie jak prawdziwy łajdak i zdrajca. Odpowiedział mi ze straszliwą niewdzięcznością za wszystko, co dla niego zrobiłam.

Czy można to wybaczyć?

O tym się mówi: Nowe informacje w sprawie 8-letniego Kamila z Częstochowy. Biologiczny ojciec chłopca zapowiada sądową walkę o syna

Zerknij: Popularny w sieci duchowny mówi o Pierwszych Komuniach Świętych. Stawia sprawę jasno. "Trzeba to uciąć"