Tajemnicza sytuacja z ciałem matki Jana Pawła II.
Co tak naprawdę stało się ze zwłokami matki Jana Pawła II?
Papież Jan Paweł II jest szczególną postacią. Nic więc dziwnego, ze wszyscy interesują się także rodziną wspaniałego Polaka. Informacje na temat matki papieża nie są tak szczegółowo zrelacjonowane jak te, które dotyczyły jego ojca. Wielu zastanawia wiele kwestii z życia Emilii Wojtyły.
O rodzicach papieża napisano książkę. Jej autorka zawarła w niej mnóstwo informacji. Nie zabrakło szczegółów z życia ojca papieża, o matce znalazło się nieco mniej informacji.
Szczególnym zainteresowaniem cieszy się watek dotyczący śmierci Emilii Wojtyły. Jak wiadomo została ona pochowana w Wadowicach. Ale czy na pewno? Okazuje się jednak, ze początkowo ciało matki papieża spoczywało w innym miejscu.
Matka papieża zmarła w 1929 roku, kiedy to Karol miał zaledwie 9 lat. Była to dla rodziny ogromna tragedia. Co ciekawe pewna tajemnic owiana została historia dotyczącą pochowania Emilii Wojtyły. W biografii rodziców papieża pt "Emilia i Karol Wojtyłowie" zawarto nieznane wcześniej informacje o miejscu pochowku ciała matki późniejszego papieża.
W książce Mileny Kindziuk czytamy że jak wiadomo kobieta spoczęła w Wadowicach, a potem została przeniesiona do grobu na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Jak twierdzi autorka ciało matki papieża nigdy nie było pochowane w Wadowicach.
-Na podstawie akt parafialnych oraz dokumentów znajdujących się w Zarządzie Cmentarzy Komunalnych w Krakowie udało mi się też ustalić, że Emilia Wojtyłowa została pochowana od razu w Krakowie, a nie w Wadowicach.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Kobieta przez wiele lat pracowała za granicą. Kiedy wróciła, życie zamieniło się w koszmar
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Małgorzata Ostrowska-Królikowska wydała oświadczenie w sprawie Antka i jego żony. Na tym jednak nie poprzestała
O tym się mówi: Kabareciarze z Neo-Nówki znów dali popis. Tym razem na warsztat wzięli piłkarską reprezentację Polski
Portal Życie pisał również o: O romansie Daniela Olbrychskiego i Maryli Rodowicz mówili wszyscy. "Mgliście pamiętam, że mnie z nią coś łączyło"
Zerknij: To zła wiadomość dla Dawida Kubackiego. Kolejne dni będą decydujące