Afera z Antkiem Królikowskim i Joanną Opozdą nie milknie. Aktor wytacza kolejne działa. O czym mowa?

Antek Królikowski po raz kolejny z oświadczeniem po aferze z Opozdą. Podobno posiada "liczne dowody" i świadków!

Antek Królikowski po raz kolejny postanowił zabrać głos w sprawie wycieku zdjęć i nagrań z Joanną Opozdą, które zostały opublikowane na jego profilu na Instagramie. Nagrania przedstawiają ciężarną Opozdę, która ciężko znosi aktualną sytuację. "Pamiętnik" Joasi Antek przedstawił w mediach jako dowód na to, że jego obecna jeszcze małżonka ma problemy psychiczne.

Po opublikowaniu nagrania na Antka Królikowskiego wylała się fala krytyki. Aktor na swoją obronę stwierdził, że nie ma nic wspólnego z nagraniem a publikacja w sieci pojawiła się bez jego wiedzy, co więcej sam nie miał pojęcia o istnieniu takich nagrań. Dodał, że padł ofiarą cyberprzestępstwa".

Antek Królikowski postanowił wydać kolejne oświadczenie. W poście zapewnia, że padł ofiarą cyberprzestępstwa.

-Doszło do poważnego przestępstwa określanego jako podszywanie się i kradzież tożsamości z art. 190a kk, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Postępowanie zostało zainicjowane w dniu dzisiejszym, zgłoszone są liczne dowody w sprawie, zostali przesłuchani pierwsi świadkowie. - napisał Antek Królikowski.

Oczywiście, każda osoba jest inna, a horoskopy są tylko wskazówkami, a nie pewnikami. Niemniej jednak, warto zwrócić uwagę na swoje emocje i poczucie szczęścia w kwietniu, a to może pomóc w podejmowaniu ważnych decyzji i osiąganiu swoich celów.

To też może cię zainteresować: O romansie Daniela Olbrychskiego i Maryli Rodowicz mówili wszyscy. "Mgliście pamiętam, że mnie z nią coś łączyło"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Małgorzata Ostrowska-Królikowska wydała oświadczenie w sprawie Antka i jego żony. Na tym jednak nie poprzestała

O tym się mówi: Kabareciarze z Neo-Nówki znów dali popis. Tym razem na warsztat wzięli piłkarską reprezentację Polski

Portal Życi pisał również o: O romansie Daniela Olbrychskiego i Maryli Rodowicz mówili wszyscy. "Mgliście pamiętam, że mnie z nią coś łączyło"

Zerknij: To zła wiadomość dla Dawida Kubackiego. Kolejne dni będą decydujące