Jak podaje portal "Lelum", ksiądz Teodor Sawielewicz pokusił się ostatnio o wygłoszenie dość kontrowersyjnego poglądu dotyczącego wspólnego mieszkania przed ślubem. Jego słowa odbiły się w sieci głośnym echem.
Duchowny zabrał głos w sprawie wspólnego mieszkania przed ślubem
Wspólne mieszkanie par przed ślubem to temat, który nadal budzi wiele emocji. Kwestię poruszył również ks. Teodor Sawielewicz, który swoją wypowiedź rozpoczął od zacytowania fragmentu Pisma Świętego, w którym mowa jest o cudzołóstwie , którego dopuszczamy się już wtedy, kiedy choćby "pożądliwie patrzymy" na drugą osobę.
Duchowny nie ma wątpliwości, że nawet jeśli para decyduje się żyć w czystości, to mieszkanie ze sobą ze ślubu należy i tak traktować jako grzech. Jego zdaniem grzechem jest bowiem samo "wystawianie się na okazję". Ks. Sawielewicz podkreślił, że nie mamy tu do czynienia z grzechem nieczystości, ale z grzechem pychy.
"Człowiek mówi sobie: „Dam radę! Jestem na tyle silny, na tyle pobożny, na tyle ogarnięty, wstrzemięźliwy, mężny, że dzięki temu wytrzymam”. A ilu pękło, nawet nie mieszkając wspólnie? Bardzo wielu! Jezus poucza: "Nie rób tak!"" - dodał kapłan.
Burza po słowach duchownego
Jak zwykle bywa w takich przypadkach, słowa duchownego mocno podzieliły internautów. Nie brakowało słów poparcia dla duchownego i zwolenników wspólnego mieszkania dopiero po ślubie.
Dla wielu jest to jednak stanowisko nie do przyjęcia. Przekonywali, że księża nie powinni mieszać się w tego rodzaju kwestie, bo są to indywidualne decyzje par i ich sumienia.
A wy, co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Wygrana Piotra Żyły wywołała burzę. Głos w sprawie kontrowersji zabrał dyrektor Pucharu Światu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ewa Błaszczyk nie była w stanie powstrzymać emocji. Na ten przełom czekała lata. O co dokładnie chodzi