Wcześniej nie znałem rodziców Ani, a ona nie znała moich. Nasza znajomość układała się dobrze, ale już po pierwszym spotkaniu zacząłem zauważać dziwne rzeczy w mojej przyszłej teściowej. Tamara od razu wydała mi się dziwna.

Przekonałem się jednak, że nie ożenię się z nią, ale z jej córką, w której wszystko mi odpowiadało. Dlatego nie zwracałem większej uwagi na wybryki przyszłej teściowej, tak jak nie zwracałem uwagi na jej często niestosowne uwagi. Postanowiłem też nie mówić o tym Ani, aby nie zepsuć relacji ani z nią, ani z jej matką.

Nie zamierzam dłużej tolerować zachowania teściowej

Tak więc po naszym ślubie minęło trochę czasu i zebraliśmy się w sobie, by udać się na miesiąc miodowy. W pracy zarówno ja, jak i Ania szybko otrzymaliśmy urlop, ponieważ jest teraz zima, a większość z tych, którzy chcą odpocząć, urlop bierze latem. Już na kilka dni przed wyjazdem zaczęliśmy się pakować.

Nagle w naszym życiu pojawiła się teściowa. Stwierdziła, że ​​dawno nigdzie nie odpoczywała i chce jechać z nami. Szczerze mówiąc, nie mieści mi się to w głowie, jak można być tak bezwstydnym. Jak można prosić o wyjazd z nowożeńcami na miesiąc poślubny, wiedząc, że to nie są zwykłe wakacje, a ich podróż poślubna?

Patrząc na jej aroganckie zachowanie, zasadniczo odnoszę wrażenie, że za kilka lat moja teściowa będzie kimała z nami w jednym łóżku. To nawet staje się ciekawe, jak daleko może się posunąć.

Próbowaliśmy wytłumaczyć Tamarze, że mamy miesiąc miodowy i jest to czas dla dwojga, ale nasze argumenty do niej nie trafiają. Zapewnia nas, że nie będzie się wtrącać i nalega, żeby pojechać z nami. Teściowa nie chce zrozumieć, że już nam przeszkadza.

Najciekawsze jest to, że nie powiedziała nam o swoich planach osobiście, ale po prostu napisała SMS-a do mojej żony. Stało się to w przeddzień naszego miesiąca miodowego. Ania brała prysznic i w tym czasie na jej telefon przyszła wiadomość. Niczego przed sobą nie ukrywamy, więc postanowiłem sprawdzić, kto tak późno do niej pisze. Kiedy zobaczyłem SMS-a od teściowej, w którym pisze, że chce jechać z nami na wakacje, dostałem gorączki.

Teraz zastanawiamy się, jak grzecznie i skutecznie uświadomić ją, że nigdzie z nami nie pojedzie, a na wspólną wycieczkę możemy pojechać w innym terminie.

Zerknij: Mama Ginekolog przerywa milczenie. Jej najnowsze oświadczenie wywołało w sieci ogromne poruszenie

O tym się mówi: Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniu zaginionej nastolatki. 13-letnia Hanna wyszła z domu 15 lutego