Jak przypomina portal "Pomponik", Augustin Egurrola dał się poznać nie tylko jako znakomity choreograf, ale także jako juror w programach tanecznych. Przez lata związany był ze stacją TVN. Ostatnio możemy go oglądać w TVP, gdzie zasiada w jury programu "You Can Dance - Nowa Generacja". Ostatnio Egurrola odniósł się do plotek o ogromnych kwotach, jakie ma zarabiać u publicznego nadawcy. Takiej szczerości nikt się nie spodziewał.
Augustin Egurrola o zarobkach w TVP
Po tym, jak Augustin Egurrola przeszedł do TVP, zaczęły pojawiać się plotki o horrendalnie wysokiej gaży tancerza. Mówiło się, że ma dostawać najwyższe wynagrodzenie wśród gwiazd Telewizji Polskiej. O kwestie zarobków Egurrolę zapytał dziennikarz portalu "Pomponika".
Tancerz jednoznacznie stwierdził, że wszelkie doniesienia dotyczące jego pensji są "bzdurą", której nie warto komentować. "Nie ma w tym odrobiny prawdy" - dodał stanowczo. Podkreślił też, że kwestie finansowe mają dla niego drugorzędne znaczenie, bo dla niego liczy się coś zupełnie innego.
"Najważniejsze jest dla mnie być częścią takiego projektu, móc współtworzyć taki program, pracować przy nim. To jest dla mnie ogromna satysfakcja jako choreografa i człowieka, który kocha taniec" - powiedział w rozmowie z "Pomponikiem".
Oczko w głowie
Egurrola przyznał, że jego prawdziwym oczkiem w głowie jest sieć szkół tańca, jakie prowadzi. Podkreślił, że jest dumny z poziomu, jaki jego szkoły reprezentują i jak wielu młodym ludziom dają one szanse na spełnianie swoich marzeń i realizowanie miłości do tańca. To wszystko sprawia, że czuje się usatysfakcjonowany i szczęśliwy.
Co sądzicie o odpowiedzi Egurroli? Myślicie, że to utnie spekulacje na temat jego gigantycznych zarobków w TVP?
To też może cię zainteresować: Internauci nie mają wątpliwości, że Maryla Rodowicz poniżyła Beatę Kozidrak. Jej słowa na to wskazują
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski nie ma dobrych wiadomości. Marzec nie przyniesie ze sobą nic dobrego
O tym się mówi: W tych sytuacjach duchowny może odmówić narzeczonym ślubu. Kiedy usłyszymy od księdza "nie"