Nie ma innego wyjścia. Nie może uciec z mieszkania. Ex żona zdaje się nie rozumieć kuriozalnego charakteru sytuacji, jaką stwarza. Nastawia też córkę przeciwko jej ojcu. Dziewczynka ma osiem lat, już dużo rozumie.

Osiemnaście lat temu Ela przyprowadziła do siebie swoją starą matkę. Najpierw mieszkała z nią i synem, potem sprzedali mieszkanie matki i kupili w pobliżu mały pokoik. Nie starczyłoby im funduszy na całe mieszkanie. W sąsiednim pokoju mieszkała też starsza pani. Kobiety potrafiły się nawet zaprzyjaźnić. Ela znalazła wspólny język z rodziną sąsiadki. Czuli się nawet komfortowo w swoim towarzystwie.

Los okrutnie zakpił z Piotra. Wszystko przez upartą kobietę

Babcia żyła pięć lat. W tym czasie Piotr ukończył studia i znalazł pracę. Przyjęli go krewni sąsiada. Ela natychmiast przekazała spadek swojemu synowi. Przeprowadził się do pokoju swojej babci. Drugi pokój był zamknięty. Więc kobieta mieszkała ze swoimi krewnymi.

Wkrótce Piotr przyprowadził dziewczynę, Olę. Szybko się pobrali i okazało się, że mogli na raty wykupić drugi pokój.

Doczekali się córeczki, a trzy lata później całkowicie spłacili dług. Niestety, po dwóch latach ich związek nie przetrwał. Sama Ola złożyła pozew o rozwód. Ela nie zna przyczyny, ale bardzo się martwiła. Piotr też się bardzo martwił.

Po raz pierwszy zamieszkał z matką. Ola została z córką w tym samym mieszkaniu. Piotr przyjeżdżał odwiedzić swoją córkę, ale nigdy nie zostawał tam na noc. Przebywanie z byłą pod jednym dachem jest dla niego zupełnie nie do zniesienia.

Po jakimś czasie, Piotr poznał nową miłość i postanowił z nią zamieszkać. Ona nie miała nic swojego, a rodzice żadnego z nich nie mieli wystarczająco miejsca. Dlatego właśnie Piotr postanowił zamieszkać z nową żoną w mieszkaniu z poprzednią i swoją córką. Sytuacja jest niezręczna, jednak Ola nie zamierza ustąpić, choć mogłaby już na tym etapie wynająć coś osobnego...

Zerknij: Luty 2023 odmieni życie tych znaków zodiaku. Co szykuje dla nich los w nadchodzącym miesiącu

O tym się mówi: Maryla Rodowicz otworzyła się na temat zdrady byłego męża. "Ręce mi się trzęsły. To było okropne"