Jak przypomina portal "Interia", nie brakuje relacji osób, które znalazły się po drugiej stronie. Co ciekawe, niezależnie od tego, kim jest osoba doświadczająca śmierci klinicznej i w jakim zakątku świata żyje, opisuje bardzo podobne do innych doznania. Doświadczenie z pogranicza śmierci mocno zainteresowały księdza Wiktora Szponara, który postanowił bliżej przyjrzeć się tej sprawie. Do jakich wniosków doszedł?
Śmierć kliniczna
Śmierć kliniczna i doświadczenia, jakie po jej przejściu mają pacjenci, mocno zainteresowały przede wszystkim lekarzy. Holenderski kardiolog postanowił przedstawić wyniki swoich badań w periodyku naukowym "The Lancet".
Dr Prim van Lommel, przyjrzał się grupie 344 z 509 pacjentów, u których udało się przywrócić pracę serca, po tym, jak przestało ono bić. 62 osoby z badanej grupy doświadczyły przeży bliskich śmierci. Wśród tych doświadczeń było "przemieszczanie się przez tunel ze światłem na końcu, film z życia, spotkanie ze zmarłymi osobami, możliwość obserwowania reanimacji własnej osoby".
W Polsce to nadal mało popularny temat
Ksiądz Wiktor Szponar przyznaje, że w Polsce wciąż nie ma szczególnie wielu osób zajmujących się tym tematem. On sam zaczął zgłębiać temat po tym, jak okazało się, że kościół katolicki nie zajmuje w tym temacie stanowiska. On sam postanowił wypełnić nieco tę lukę i przeanalizować sytuację od strony teologicznej. Zastrzega jednak, że nie jest to oficjalne stanowisko Kościoła.
Przygotowując książkę, rozmawiał on z Polakami, którzy doświadczyli śmierci klinicznej. Jedną z osób, która opowiedziała o swoich doświadczeniach była Halina Kobiela, która stanęła oko w oko ze śmiercią w 2005 roku. Przeżyła wówczas wypadek samochodowy.
"Zobaczyłam całą okolicę miejsca wypadku, ale z góry. Wszystko było bardzo wyraźne, bardzo jasne, ale to światło w żaden sposób mnie nie oślepiało. Kiedy obserwowałam to skrzyżowanie, moja percepcja rzeczywistości i umiejętność zapamiętania informacji były bardzo wysokie" - relacjonowała.
Kobieta dodała, że miała świadomość, że nie żyje. Nie odczuwała jednak z tego powodu lęku, ale spokój. Wskazała, że zobaczyła swojego nieżyjącego tatę i sąsiada. Nie spojrzała jednak ojcu w twarz, bo jak sama przyznała, czuła, że jeśliby to zrobiła, nie wróciłaby już do życia.
A wy, co sądzicie o podobnych relacjach?
To też może cię zainteresować: Okno Życia uratowało kolejne dziecko. Do jednego z nich trafił tygodniowy chłopiec. Znaleziono przy nim kartkę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nie tylko kobiety mogą skorzystać z tego rozwiązania. Można zyskać nawet 1000 złotych do otrzymywanej emerytury
O tym się mówi: Odejście Piotra Woźniaka-Starak wstrząsnęło całym show biznesem. Jak dziś wygląda grób producenta
