Jak zdążyliśmy się wielokrotnie przekonać, przewidywanie długoterminowej pogody jest okraszone sporą dozą niedokładności i założeń, dlatego też meteorolodzy nie są w stanie precyzyjnie określić, jaka pogoda przywita nas pierwszego i drugiego listopada.

Niestety, nie wszędzie będzie pogodnie

Jak wiemy, synoptycy podjęli się próby stworzenia orientacyjnej prognozy pogody na koniec października i początek listopada tego roku, dlatego wiemy, że choć nadeszły przygruntowe, nocne przymrozki, to jednak spodziewać się możemy w najbliższych dniach wspaniałej, złotej, polskiej jesieni, pełnej słońca, mnóstwa kolorów i temperatury sięgającej nawet 20 stopni Celsjusza.

Jak donosi Wirtualna Polska, kształtuje się obecnie wyż nad Polską, co oznaczać może liczne rozpogodzenia, jednak w południowym i wschodnim rejonie kraju 1 listopada mogą pojawić się deszcz i śnieg w regionie górskim.

Jeśli chodzi o przymrozki, mapy meteorologiczne wskazują, iż 1 listopada nie są spodziewane przymrozki i minusowe temperatury. Najniższą temperaturę mogą odnotować mieszkańcy regionów gór, gdzie słupki rtęci najprawdopodobniej pokażą jedną kreskę powyżej 0.

Musimy się natomiast wszyscy przygotować na silniejsze podmuchy chłodnego wiatru, który sprawi, że temperatura odczuwalna będzie niższa, więc możemy nie mieć okazji cieszenia się w Święto Zmarłych przyjemną temperaturą otoczenia. Pamiętajmy o wieczornych spadkach temperatury, jeśli odwiedziny grobów naszych przodków odłożymy właśnie na wieczór.

Podsumowując, warto będzie zaopatrzyć się w cieplejsze płaszcze i okrycia głowy, na wypadek chłodnego wiatru. To uchroni nas przed niepotrzebnymi w tym czasie wizytami w przychodniach lekarskich.

To też może cię zainteresować: Mała Jagoda potrzebuje podania najdroższego leku świata. Każda złotówka jest na wagę życia

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Antek Królikowski przerywa milczenie. Zdradził szczegóły związku z tajemniczą prawniczką. Za swoją relację zapłacili wysoką cenę