Jak podaje portal "Goniec", Karol Strasburger od lat jest twarzą "Familiady", która cieszy się wśród widzów niesłabnącą popularnością. Ostatnio w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać, jak prowadzący w niewybredny sposób żartuje z jednej z uczestniczek. W sieci zawrzało. Temperatura sporu okazała się tak wysoka, że głos w sprawie zabrał sam prowadzący teleturniej.
Zachowanie Karola Strasburgera wywołało burzę
Karol Strasburger znany jest ze swoich żartów, jakimi rozpoczyna kolejne odcinki "Familiady". Zdarza się, że prowadzący program żartuje także z uczestników. Do tej pory Strasburger tłumaczył się tym, że jego żarty zostały źle zrozumiane i wyjęte z kontekstu.
Jednym z głośniejszych skandali były słowa Strasburgera dotyczące mieszkanki małej małopolskiej wsi. Strasburger zapytał ją, czy w miejscowości, w której mieszka, nadal czerpie się wode ze studni. Zdarzało mu się również żartować z ubioru uczestniczek.
Innym zdarzeniem, które wywołało w sieci burzę, był żart, w którym Karol Strasburger zażartował z kobiety o nieco krąglejszych kształtach. Przy wręczaniu kuferków ze słodyczami powiedział "Jagoda zabierze wszystko, wiadomo. Już trzyma, trzyma".
Taki żart nie spodobał się internatom. Okazało się, że do sytuacji doszło w jednym z odcinków z 2018 roku. Oburzenie internautów zmusiło Strasburgera do zabrania głosu. Prowadzący bronił się, że materiał jest już któryś raz wykopywany, a żart zainicjowała sama pani Jagoda, co ma być widoczne na dołączonym materiale.
A wy, co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Sława Przybylska nie może pozwolić sobie na bezczynność na emeryturze. Wszystko przez wysokość wypłacanego jej z ZUS świadczenia
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Naukowcy nie mają dla Europejczyków zbyt dobrych wiadomości. Niestety i Polacy nie mogą odetchnąć z ulgą. Co nam grozi
O tym się mówi: Oliwia Bieniuk zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące swoich relacji z mamą. "Cały czas słyszę, że nie będę taka"
