Dlatego też mężczyzna ma wciąż pełne ręce roboty. Zawodowo zajmuje się między innymi poszukiwaniem zaginionych ludzi, dlatego też pomógł bliskim świętej pamięci Piotra Woźniaka-Staraka odnaleźć jego ciało.

W jednej z najnowszych wizji, którą podzielił się ze swoimi widzami i słuchaczami na platformie YouTube, wrócił do wizji sprzed roku i starszych przypominając, że wszystkie one niestety się wypełniły.

Teraz analizując sytuację panującą w kraju, stwierdził, że w coraz bardziej śmiały sposób jest nam serwowany kryzys i inflacja, i mimo tego, że wielu widzi totalne absurdy związane z tym wszystkim, rządzący nie spotykają się z ogólnym sprzeciwem społecznym.

Co nas czeka w lipcu i sierpniu?

Wspomniał także, jaką miał wizję na temat lipca i sierpnia bieżącego roku. Stwierdził, że miesiące te mogą być kluczowe dla przebiegu wojny. Zapowiedział nadejście nagłego spadku wartości na giełdach, rozpętanie się jeszcze większego chaosu finansowego dotyczącego konkretnej części świata.

Przyznał, że Unia Europejska ponownie podejmie decyzję o wprowadzeniu zasad restrykcyjnych, które zrujnowały między innymi nasz kraj. Jasnowidz zaznaczył, że przy zamieszaniu związanym z problemami z walutą, zostanie wprowadzony tymczasowy środek płatniczy, którego obywatele nie zechcą przyjąć jako obowiązująca waluta.

Krzysztof Jackowski w swojej wizji zobaczył również tłum trzymający palące się świece. Stwierdził, że ma to być związane z jedną lub kilkoma osobami, które spotkała śmierć w wyniku jakiej formy zamachu - Wielki pogrzeb w Unii Europejskiej [...]. Pełno świec, ludzie palą świece. Nie wiem, czy to będzie chodziło o jedną osobą, czy o więcej. Kojarzy mi się to w formie politycznej. Będzie to porównywane z jakimś zamachem lub będzie to jakaś forma zamachu.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Ten rytuał wykonany w odpowiednim czasie, pomoże w ważnych sprawach. O co chodzi

Zerknij: Co czeka każdy znak zodiaku w te trudne czasy. Horoskop tygodniowy na 18-24 lipca