Jak przypomina portal "O2", Anna i Robert Lewandowscy są już rodzicami dwóch córek. Fani są niezmiernie ciekawi, czy Lewandowscy myślą o posiadaniu kolejnego potomka. W trakci rundy "Questions and Answers" żona Lewego zdecydowała się odpowiedzieć na to pytanie. Brzmi to dość enigmatycznie.

Anna Lewandowska odpowiada na pytania fanów

Anna Lewandowska dość często wchodzi w interakcję z obserwującymi ją anami, czego najlepszym dowodem są organizowane przez nią serie pytań i odpowiedzi. Za pośrednictwem mediów społecznościowych fani mają okazję zapytać Lewą o różne nurtujące ich kwestie.

W zorganizowanej w środzie zabawie, Anna Lewandowska była pytana o to, czy niebawem wspólnie z mężem zamieszka w Barcelonie. Wszystko w związku z sagą transferową, jaka ma miejsce w przypadku Roberta Lewandowskiego, o którego zabiega Barca. Anna Lewandowska z rozbrajającą szczerością przyznała, że "sama chciałaby to wiedzieć.

Trzecie dziecko

Jedna z fanek zdecydowała się zapytać Annę Lewandowską o to, czy wspólnie z mężem zdecydują się na czwarte dziecko. "Szczerze... zastanawiam się, co odpowiedzieć hahaah. A tak serio.. dziewczynki zapewniają nam atrakcji za czworo" - napisała żona Roberta Lewandowskiego.

Relacja Anny Lewandowskiej/Instagram @Anna Lewandowska
Relacja Anny Lewandowskiej/Instagram @Anna Lewandowska
Relacja Anny Lewandowskiej/Instagram @Anna Lewandowska

Nie mamy wątpliwości, że 5-letnia Klara i o trzy lata młodsza Laura z pewnością dbają o to, aby ich rodzice się z nimi nie nudzili. Jednak w odpowiedzi Lewej nie ma ani jednozncznego potwierdzenia, ani zaprzeczenia planom powiększenia rodziny.

Myślicie, że transer Roberta Lewandowskiego do Barcelony okaże się faktem?

To też może cię zainteresować: Była partnerka Kamila Durczoka pojawi się w jednej ze stacji. Czy występ w jednym z programów otworzy Julii Oleś drogę do kariery

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Już niebawem rachunki za prąd poszybują mocno do góry. Prezes URE nie pozostawił w tej kwestii najmniejszych złudzeń. Ile więcej zapłacimy

O tym się mówi: Mieszkańcy jednego z polskich miast byli świadkami niezwykłego zjawiska. Niewielu będzie miało szansę zobaczyć je kiedykolwiek na własne oczy