Wcześniejszy rektor szczecińskiego Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego ks. Krzysztof Łuszczek, cytowany przez "Deon" wychodzi z założenia, że zagadnienie dotyka zarówno tych, którzy otrzymali powołanie kapłańskie, jak i ludzi mających powołanie do innych istotnych społecznie celów: pełnienia misji jako ojciec, matka, mąż, żona.
Kryzys wiary i powołań, a propagowanie dążenia do wygody i zwiększania stanu posiadania
„Ludzie boją się dziś brać odpowiedzialność, boją się, że wierność ich przerasta, i wycofują się” – spostrzega dawny rektor. Każdy w swoim otoczeniu spotkał się z historią, gdy ojcostwo przerasta mężczyznę, gdy dziecko okazuje się być istotką o specjalnych potrzebach lub gdy kobieta deklaruje zdecydowany brak chęci zostania matką... Podobnie jest ze święceniami, do których często nie dochodzi po spędzeniu przez potencjalnego księdza jakiegoś czasu w seminarium.
W czasie gdy święcenia kapłańskie w diecezjach rosną w niektórych częściach świata, szybko spadają również w niektórych tradycyjnie katolickich krajach. I choć o „kryzysie powołań” mówi się najczęściej w kontekście krajów zachodnich, gdzie ponad jedna trzecia księży diecezjalnych jest obecnie na emeryturze, ogólnoświatowy obraz święceń kapłańskich w diecezji wskazuje na zmieniające się trendy i dynamikę w Kościele katolickim.
Według niektórych mediów zagranicznych liczebność księży na całym świecie trzyma się na stałym poziomie, jakkolwiek populacja katolików zwiększa się – co sugeruje potrzebę większej liczby księży, nawet w niektórych najbardziej tętniących życiem częściach świata. Inne źródła twierdzą, że niedawna analiza trendów duchownych wskazuje, że podczas gdy liczebność duchowieństwa katolickiego spada, duchowość i kapłani innych wyznań wzrastają w liczebności. Być może dlatego, że podczas gdy wielu dostrzega ogromne podobieństwo między medytacją a modlitwą, wielu księży - szczególnie starszego pokolenia - radykalnie odrzucają medytację jako formę modlitwy.
Choć wiele chrześcijańskich obrzędów ma swoje korzenie w tradycjach i wierzeniach słowiańskich, niewielu wiernych ma o tym jakiekolwiek pojęcie. Kapłanów jest coraz mniej, gdyż ostatnie lata mogły udowodnić wielu ludziom, że wiara sama w sobie ma coraz mniej wspólnego z religią, a wiara powinna dotyczyć zawierzeniu Bogu, nie jedynie w samo Jego istnienie. Zatem, gdy kapłan woli podporządkować swoją posługę polityce zamiast bezgranicznej ufności w dobrą wolę Boga, może to być oznaką kryzysu wiary...
O tym się mówi: Rosyjskie superzyski z ropy. Utrzymają się czy nie
Zerknij też tutaj: Oświadczenie majątkowe ojca Andrzeja Dudy wzbudziło zaskoczenie. Jak wyglądają dochody Jana Dudy