Jak podaje portal "Pomponik", Tomasz Karolak i Violetta Kołakowska doczekali się dwójki pociech. Ich córka Lena jest już nastolatką i zdecydowała się pójść do szkoły średniej o profilu mundurowym - przynajmniej tak donosi jeden z tabloidów. Wiele wskazuje na to, że Lena nie zamierza podążać drogą rodziców, przynajmniej nie na ten moment.
Tomasz Karolak długo czekał na tę jedyną
Przez wiele lat Tomasz Karolak uchodził za kobieciarza. W mediach pojawiały się relacje o jego związku między innymi z Magdą Boczarską, Iloną Ostrowską i Magdaleną Lamparską. Jednak to przy boku Violetty Kołakowskiej postanowił zostać na dłużej. Para miała zarówno lepsze, jak i gorsze momenty, ale w końcu zdecydowali się razem iść przez życie.
Karolak zdecydował się oświadczyć ukochanej na deskach teatru, a więc drugiej ogromnej miłości ich obojga. Para doczekała się narodzin dwójki dzieci 15-letniej Leny i 9-letniego Leona. Jeden z tabloidów zdradził, jaką szkołę wybrała dla siebie córka aktorskiej pary. "Fakt" przyłapał Karolaka, jak odprowadzał córkę do liceum mundurowego.
Okazuje się, że w rodzinie Karolaka mundurowi to nic nowego. Rodzice aktora też pracowali do wojska. Widać wnuczka postanowiła iść w ich ślady. Tomasz Karolak zdradził, że Lena sama zdecydowała, do jakiej szkoły chce pójść. Aktor zaznaczył, że jej decyzja uradowała zarówno jego, jak i jego ojca.
"Oczywiście nie wiem, jaką drogę wybierze w przyszłości, ale obecnie ta szkoła jest bardzo dobra dla Leny" - powiedział Tomasz Karolak w rozmowie z tabloidem. Co ciekawe, tę samą szkołę wybrał kiedyś syn Edyty Górniak.
Myślicie, że Lena zdecyduje się pójść w ślady rodziców w przyszłości?
To też może cię zainteresować: Uwielbiana Leokadia z “Rancza” w całkiem innym wydaniu. W nowej produkcji budzi postrach
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Sanatorium Miłości 4: Uczestnicy zdradzają, jak wyglądają relacje po programie. Andrzej uchylił rąbka tajemnicy, które związki przetrwały próbę czasu
O tym się mówi: Gwiazdor "Gogglebox. Przed telewizorem" zdecydował się na odważny krok. Efektami podzielił się w mediach społecznościowych