Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski określił wysłanych na wojnę z jego krajem rosyjskich żołnierzy mianem mięsa armatniego. Zauważył, że są to młodzi i niedoświadczeni poborowi.
Wołodymyr Zełenski ostro o zachowaniu rosyjskich sił militarnych
Dodał też, że świat zobaczył już zbrodnicze zachowania rosyjskich sił zbrojnych, ich ataki na budynki niemające militarnego znaczenia strategicznego, jak szkoły, szpitale, czy budynki zamieszkałe przez cywili. Przypomniał też cytowany przez Sky News, że Rosja używa zakazanych pocisków fosforowych do zagłady Ukraińców - Większość pocisków zużywana jest przez agresora do niszczenia całkowicie cywilnej infrastruktury, bez strategicznego efektu - podsumował prezydent Ukrainy.
Jak doniosły media, Wołodymyr Zełenski złożył w parlamencie ukraińskim projekt wydłużenia stanu wojennego i rekrutacji do wojska o trzy miesiące. Tekst ustawy przedstawiony przez prezydenta Ukrainy nie został jeszcze wydany.
Początkowy stan wojenny zaprowadzono 24 lutego – tego samego dnia, w którym Rosja natarła na Ukrainę. Od tego czasu został dwa razy przeciągnięty o 30 dni, a bieżące przedłużenie ma wygasnąć 25 maja.
Ponoć projekt ustawy ma otrzymać poparcie parlamentu. Gdy członkowie parlamentu uznają ustawę, stan wojenny i pobór zostaną przedłużone do 23 sierpnia, czyli na dzień przed Dniem Niepodległości Ukrainy. W ubiegłym tygodniu minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow ogłosił, że ma nadzieję wyposażyć milion bojowników, gdy kraj będzie szykował się do „nowej, długiej fazy wojny”.
O tym się mówi: Johnny Depp i jego prawniczka bardzo się polubili. Czy plotki o ich romansie się potwierdzą
Zerknij: Krzysztof Śmiszek zdradził, że pracował kiedyś dla Jarosława Kaczyńskiego. Jak wspomina tamten okres