Kobieta woli jak najprędzej wyrzucić z pamięci poznanego w programie Marka, który według jej słów bardzo źle ją traktował. Rolniczka narzekała na niego w paru rozmowach z prasą, a do poważnej zadymy doszło pomiędzy nimi w finale.

Niebywałe sceny. Czy można aż tak się pomylić?

Marta Manowska nie ukrywała własnego zdumienia tym, co się stało na jej oczach. Obecnie głos w kwestii pokłóconych zaplanował zabrać drugi świadek z show. Stanisław nie był w stanie już dalej nie puszczać pary z ust...

Elżbieta Czabator udała się do projektu, ażeby odszukać uczucie na "stare lata". Rolniczka nie ukrywała, że miała horrendalnego niefarta do panów, bo lwia część z nich piła i uprzykrzała jej życie.

W programie chciała trafić na autentycznego królewicza. W show jednakowoż widzowie obwiniali ją za to, że kompletnie nie poszukuje mężczyzny, a doskonałego robotnika. Poniekąd wezwani na gospodarstwo panowie dowcipkowali sobie, że "pracują na akord".

Ela swoje postępowanie usprawiedliwiała mimo to tym, iż sama jest bardzo robotna i nie wyobraża sobie, ażeby jej ukochany był darmozjadem. Jej serce zdobył w programie Marek.

Pierwotnie nic nie sugerowało, iż ten związek tak ją zniszczy... Sprawy zaczęły się gmatwać, gdy w trakcie rewizyty delikwent przywołał ją do domu swoich znajomych.

Widzowie nie byli w stanie zrozumieć, z jakiego powodu nie uraczył jej u siebie. Ela była pomimo tego na tyle zafascynowana, że nie zastanowiło jej to.

Zasugerowała poniekąd Markowi, aby wprowadził się do niej. Nieoczekiwanie w czasie finału uzewnętrzniło się, że z olbrzymiego uniesienia nic nie pozostało.

Para rozeszła się... Ela wzbrania się, by zdradzić czynnik sprawczy, dla którego odepchnęła Marka. Definitywnie wyjawiła, iż paskudnie ją ranił, nakazywał wykonywać sobie botoks, albowiem twarz prezentowała się zbytnio wiekowo. Jak grom z jasnego nieba głos w sprawie wziął rolnik Stanisław. Jegomość miał gratkę oglądać Marka, który pierwotnie zrobił na nim korzystne wrażenie.

"Marek sprawiał wrażenie porządnego, fajnego faceta. Ale gdzieś tam później przyszło życie codzienne, szara rzeczywistość i coraz więcej rzeczy wypływa. Wszystko się jakoś rozeszło. Pojawiły się niefajne tematy. Elżbieta jest kobietą, która szukała stabilizacji i jak najbardziej poważnego związku. Nie widziała tego z Markiem" - zdradził w dyskusji z prasą.

Rolnik nadmienił również, że wspomaga Elę w jej decyzjach, które przyjął za odpowiednie... "Podjęła słuszną decyzję. Nie można robić niczego na siłę. To nie jest wybór samochodu" - zreasumował.

O tym się mówi: Są najnowsze doniesienia o relacjach Jennifer Aniston i Brada Pitta. Czy stara miłość nie rdzewieje

Zerknij: Ważne wieści dla seniorów w sprawie emerytur. Minister finansów wspomniał też o nauczycielach