Biskup zatwierdził nadprzyrodzone pochodzenie objawień Gladys Quirogi. Dołączyło do czterdziestu innych.

Nowe objawienie Maryjne? Zatwierdzone w 2016 roku

Matka Boża po raz pierwszy objawiła się Gladys Quiroga de Motta 25 września 1983 roku w mieście San Nicolas de los Arroyos, około 230 km od Buenos Aires. Gladys jest mężatką i ma dwie córki, z których obie cieszą się małżeństwem i mają dzieci.

Chociaż bez dużej formacji religijnej, jest bardzo normalną, zrównoważoną kobietą o głębokiej pobożności i nie lubi uwagi. Po delikatnej operacji w 1976 roku, która uratowała jej życie, Gladys oddała się Matce Bożej i obiecała odwiedzać sanktuarium Matki Bożej w Luján co roku przez następne pięć lat.

Obietnicy tej dotrzymała. 24 września 1983 Gladys zauważyła, że ​​różaniec wiszący w jej pokoju świeci się. Inni też to widzieli i wspólnie odmawiali różaniec. Następnego dnia, w niedzielę 25 września, Gladys odmawiała różaniec, gdy nagle ujrzała Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus na rękach skąpaną w jasnym świetle.

Wtedy nic o tym nie mówiła, bojąc się, że inni uznają ją za szaloną. Matka Boża nadal się jej ukazywała, aż w końcu 12 października zdecydowała się zwierzyć z tego, co się stało proboszczowi katedry, ks. Carlosowi Pérezowi. Uważnie słuchał i radził jej, aby się modliła, zapewniając ją, że jeśli to pochodzi od Boga, wiele dobrego wyniknie z tego.

Następnego dnia Matka Boża przemówiła do Gladys, przekazując jej orędzie nawrócenia dla całej ludzkości. Od tego czasu Gladys otrzymała wiele wiadomości, które miała przekazać całemu światu. Orędzia są tradycyjne, związane z objawieniami w Lourdes i Fatimie: potrzeba nawrócenia, odmawianie różańca, poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi, częste przyjmowanie sakramentów pokuty i Eucharystii…

Matka Boża była ubrana w niebieski płaszcz, biały welon i różową tunikę, w jednej ręce trzymała Dzieciątko Jezus, w drugiej różaniec. W wybrane przez Maryję miejsce pod budowę świątyni dwukrotnie uderzył piorun.

Kiedy Matka Boża przekazuje Gladys wiadomość, to tak, jakby Mary sama pisała ręką Gladys, z szybkością i głębią treści, które są po ludzku niewytłumaczalne. Jedno niezwykłe wydarzenie związane z objawieniami miało miejsce 15 listopada 1983 r. Matka Boża objawiła się Gladys, nadając jej imię jako Matka Boża Różańcowa. Kiedy Gladys opisała tę wizję ks. Pérezowi, rozpoznał ją jako naturalną figurę Matki Bożej Różańcowej, która została pobłogosławiona przez papieża Leona XIII i umieszczona w katedrze.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Kuba Wojewódzki drwi ze znanej artystki. Padają niewybredne komentarze. O co poszło

Zerknij: Jolanta Kwaśniewska zaskoczyła wszystkich. Wszystko przez jeden szczegół. Chodzi o wielkie pieniądze