Pewna grupa użytkowników Internetu potrafi ogarnąć umysłem faktu, że celebrytka nawiązuje współpracę z Telewizją Polską. Spora aferka została rozdmuchana z prędkością światła. Ewa Minge zmęczyła się już bezsensowną dyskusją z trollami i hejterami, więc na swoim koncie na Instagramie, oraz podczas rozmowy z "Pomponikiem", dosadnie, obszernie i stanowczo zabrała głos w tej sprawie.
Odezwała się, bo miała już dosyć oskarżeń i braku wiedzy na temat jej współpracy z telewizją publiczną
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ewa Minge przybyła na prezentację jesiennej ramówki Telewizji Polskiej. Jak wiemy, powstało nowe pasmo Telewizji Polskiej, TVP Kobieta, w którym - jak się okazuje - Ewa Minge poprowadzi program.
Na celebrytkę wylano ogrom pomyj i hejtu za to, że stała się częścią grona pracującego dla stacji pozostającej pod rządami Jacka Kurskiego.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W najnowszej publikacji na instagramowym profilu, projektantka zabrała głos w sprawie fali krytyki i hejtu, jaka została na nią wylana - Wielka awantura o media. Wczoraj podobno „wylądowałam na planecie Kurskiego”. Na tej planecie w rożnej formie jestem od ponad 20 lat. W zasadzie na moich oczach i z moim udziałem powstawało Pytania na śniadanie, miałam tam swój duży wkład - oznajmiła projektantka mody.
W dalszej części posta oświadcza, że od dawna już współpracuje z przeróżnymi kobietami, zarówno tymi z wyższych sfer, jak i tymi pełnymi lęków i obaw. Jak dodała, stać ją na zainteresowanie się problemami pań mimo, że niewielu stać na jej projekty.
Przyznała też, że praca w Telewizji Polskiej umożliwia jej dotarcie do jeszcze większej ilości kobiet, oraz że ma ona odwagę w przeciwieństwie do hejterów ukrytych po drugiej stronie ekranu.
Jak zauważyła, hejt lejący się na wszelkie stacje telewizyjne niesie ogromne niebezpieczeństwo, gdyż dochodzi do ataków na ulicy. Dodała też, że obecnie jest już silniejsza, ale bywało w przeszłości, że z powodu hejtu miała myśli samobójcze...
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Najstarszy mężczyzna na świecie skończył 112 lat. Pamięta hiszpańską grypę z 1918 roku. Kim jest rekordzista
