Najnowsze doniesienia prosto z mediów dotyczące Jerzego Połomskiego nie brzmią optymistycznie. Okazuje się, że stan zdrowia artysty w ostatnim czasie znacznie się pogorszył. Artysta trafił do specjalistycznego ośrodka. Fani nie kryją smutku... Co takiego się wydarzyło?

Jerzy Połomski bez cienia wątpliwości znajduje się z grupie najbardziej wybitnych i utalentowanych artystów polskich. Mimo iż lata świetności mężczyzny przypadały na lata 60. I 70. Ubiegłego wieku, tak jednak tysiące Polaków słucha jego utworów po dziś dzień - trzeba także zaznaczyć, że Połomski był aktywny na scenie aż do roku 2019!

Niestety, tę trwającą sielankę przerwały problemy zdrowotne, które w ostatnim czasie jeszcze bardziej się nasiliły. O czym mowa?

Problemy ze słuchem i... pamięcią

Jak donoszą media, Jerzy Połomski zakończył karierę ze względu na pogarszający się słuch. Ostatnio jednak zaczął mieć spore problemy z pamięcią, dlatego zdecydował się na pobyt w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Piosenkarz nie ma żony ani potomstwa, zatem było to jedyna rozsądne rozwiązanie.

Pan Jerzy od kilku lat ma problemy z pamięcią. W ostatnim czasie jego stan zdrowia zaczął się pogarszać. Były dni, kiedy nie był w stanie przypomnieć sobie, co robił dwie godziny wcześniej mówi sąsiadka artysty.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: SAM JEJ WIDOK NA NIEBIE WYWOŁUJE WIELKĄ GROZĘ. W ŚRODĘ POJAWIŁA SIĘ NAD POLSKĄ. CZYM JEST SUPERKOMÓRKA BURZOWA I JAK POWSTAJE? EKSPERCI ODPOWIADAJĄ