Święta za pasem! Teraz, kiedy Święta Bożego Narodzenia niemal za nami, każdy tylko dzieli się informacjami o tym, czym obdarowali go bliscy. Pewna kobieta otrzymała niezwykle zaskakujący prezent od swojej teściowej, którego totalnie się nie spodziewała. Ten podarunek wyprowadził ją z równowagi...
Jak wiadomo, prezenty świąteczne mogą czasem przyprawić o ból głowy. Znając upodobania i hobby osoby obdarowywanej nie jest ciężko dobrać właściwy upominek, lecz znacznie gorzej jest, kiedy totalnie nie wiemy, z czego owa osoba by się ucieszyła.
Niestety, takie sytuacje sprawiają, że często dochodzi do sytuacji, iż prezent jest nietrafiony, a osoba otrzymująca upominek pełna jest zażenowania lub – co gorsza – wstydu...
Specjalistka radzi, czego lepiej nie dawać pod choinkę!
W pewnej rodzinie kobieta spędzała Święta Bożego Narodzenia u teściowej. To były pierwsze święta u rodziny partnera po zawarciu związku małżeńskiego.
Kobieta jednak nigdy nie lubiła gotować, a od teściowej dostała dość wymowny prezent, jakim były... garnki oraz książka kucharska. Owy prezent wprawił ją w konsternację i zakłopotanie, gdyż wszyscy doskonale wiedzieli, że gotowanie nie jest jej hobby.
- Dramat. Nie znoszę kuchni, nie czuję tego. Gotuję, gdy muszę i tylko dlatego, żeby żyć. Nie sprawia mi to żadnej radości. – wyznała kobieta.
Specjalistka od savoir-vivre radzi, że pod żadnym pozorem na święta nie powinno się dawać prezentów insynuujących pewne zachowania (w tym przypadku insynuacją jest fakt, że kobieta powinna nauczyć się gotować), a także nie powinno się dawać zwierząt w podarku, jeżeli nie było to ustalane prędzej.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: SZCZERE WYZNANIE KATARZYNY CICHOPEK O PRACY JAKO PROWADZĄCA “PYTANIE NA ŚNIADANIE”. GWIAZDA STRESUJE SIĘ TAK BARDZO, ŻE NIE ŚPI W NOCY. FANI MOCNO ZDZIWIENI