Podobno czwarty sezon dramatu na kanale Netflix, który rozpoczął się wczoraj, wywołał gniew wśród rodziny królewskiej. Przedstawia sceny, w których książę Karol werbalnie znęca się nad księżną Dianą i doprowadza do kłótni o Camillę podczas próby ślubnej. Jednak przyjaciele księcia Karola powiedzieli, że oba te wydarzenia nigdy nie miały miejsca.
Burza wokół serialu "Korona"
Były pomocnik królewski Dickie Arbiter był zaniepokojony tym, że niektórzy widzowie mogą nie zdawać sobie sprawy, że serial nie jest dokładnym przedstawieniem prawdy o monarchii.
Królewski komentator Richard Fitzwilliams powiedział Daily Mail, że książę Cambridge uznałby ten dramat za „głęboko inwazyjny” ze „złośliwym i źle wychowanym” portretem starszych członków rodziny królewskiej.
Królewska biografka Penny Junor również twierdziła, że książę Karol byłby „niesamowicie zdenerwowany” serialem. Twierdziła, że był pełen niedokładnych opisów wydarzeń i osobowości. „To najbardziej okrutny, niesprawiedliwy i okropny portret prawie wszystkich z nich” - powiedziała The Times.
Sezon miał entuzjastyczne recenzje, a teraz Paul Burrell, były królewski kamerdyner powiedział, że jest „najlepszy z dotychczasowych”. Usiadł, aby obejrzeć nowy sezon, który koncentruje się na jego zmarłej przyjaciółce Dianie, księżnej Walii i jej wprowadzeniu do rodziny królewskiej. Rozmawiając z Lorraine Kelly wyznał, że portret Diany ukazany przez aktorkę Emmę był jak zobaczenie jej na ekranie. Po obejrzeniu pierwszych trzech odcinków uważa, że sezon jest jak dotąd najlepszy - twierdzi, że Gillian zdominowała serial.
Czy oglądacie "Koronę"? Co sądzicie o tym serialu?
O tym się mówi: Najnowsze doniesienia płyną z Ministerstwa Zdrowia. Statystyki zakażeń nie napawają wakacyjnym optymizmem