Artyści skarżą się na niezwykle ciężką sytuację spowodowaną trwającą pandemią koronawirusa. Muzycy przechodzą aktualnie bardzo trudny okres w karierze, ponieważ brak wystąpień publicznych negatywnie odbija się w ich finansach. Szczery komentarz Maryli Rodowicz w tej sprawie.

Trwająca od miesięcy epidemia dynamicznie rozprzestrzeniającego się koronawirusa spowodowała liczne problemy finansowe w wielu branżach - gastronomii, hotelarstwie czy turystyce.

Artyści także od marca, czyli od początku pojawienia się COVID-19 w Polsce zmagają się z niezwykle ciężkim czasem – pierwsza fala pandemii spowodowała znaczne straty dla wielu z nich z powodu odwołania zaplanowanych tras koncertowych.

W wakacje gwiazdy mogły nieco się “odbić”, lecz organizowane imprezy także nie przyniosły oczekiwanych zysków ze względu na liczne ograniczenia w liczbie osób biorących w nich udział.

Druga fala epidemii okazała się dla artystów równie, a może nawet bardziej dramatyczna w skutkach...

Szczery komentarz Maryli Rodowicz

Jedna z najbardziej szanowanych i uznanych gwiazd polskiej sceny muzycznej również odniosła się do tego tematu w jednym z udzielanych wywiadów po tym, jak aktor Mariusz Czajka zarzucał jej hipokryzję.

Twierdził, że Maryla Rodowicz narzeka na brak pieniędzy, podczas gdy ubiera się w ubrania samych drogich marek.

- To dramatyczna sytuacja. Nie każdy przecież ma jakieś oszczędności... Koncerty i tak są odwoływane od marca, sama zagrałam od tamtego czasu tylko kilka koncertów kameralnych. Niestety, rachunki i tak trzeba płacić, a ta kupka zapasów się kiedyś skończy - powiedziała.