Chociaż emerytura jest dla wielu najbardziej wyczekiwanym czasem w życiu, to niestety nie wiąże się ona tylko ze spokojem i odpoczynkiem po latach pracy. Wszyscy wiedzą, że wraz ze starością mogą nadejść ciężkie schorzenia, które skutecznie uprzykrzą seniorom ostatnie lata życia. Tak było też w przypadku jednej ze staruszek, u której wykryto chorobę Alzheimera.

Straszna dolegliwość może przytrafić się każdemu

O tym, jak wyczerpującym schorzeniem jest choroba Alzheimera, przekonały się nie tylko ofiary tej dolegliwości, ale także ich rodziny. Jest to jeden z najstraszliwszych przypadków jaki może spotkać człowieka w sile wieku. Osoba dotknięta tym syndromem stopniowo traci pamięć, co prowadzi do tego, że zaraz przed śmiercią nie jest nawet w stanie rozpoznać swoich bliskich. Zaburzenie to jest wyjątkowo trudne dla najbliższych, opiekujących się chorym, który w ostatnich stadiach choroby przypomina bardziej dziecko niż osobę starszą. Opieka jest w takim przypadku niezwykle trudna.

Dla większości osób zajmowanie się schorowanymi rodzicami jest czymś zupełnie normalnym i oczywistym. Przed tym niełatwym obowiązkiem nie uciekła również córka staruszki, u której wykryto chorobę Alzheimera. Chociaż matka już dawno jej nie poznawała, to kochająca córka nie zostawiała jej w samotności ani na moment i cierpliwie się nią zajmowała. Staruszka nie była w stanie sobie sama poradzić, a myślami błądziła bardzo daleko. Nie był nawet możliwy jakikolwiek kontakt z nią. Dlatego słowa, które wkrótce wypowiedziała, zrobiły na wszystkich tak silne wrażenie.

Alzheimer sprawia, że chorzy stopniowo tracą pamięć
Alzheimer sprawia, że chorzy stopniowo tracą pamięć

Szczególny moment miał miejsce, kiedy - jak każdego dnia - córka karmiła staruszkę. Cierpliwie podawała jej na małej łyżeczce kolejne porcje jedzenia i pilnowała, by chora wszystko zjadła. Nie spodziewała się, że jej matka po chwili podniesie wzrok i spojrzy na nią zupełnie inaczej, niż dotychczas. Jej spojrzenie znacznie różniło się od tego, jakie córka widziała w ciągu ostatnich miesięcy.

Było jasne, że staruszka doskonale wiedziała, że siedzi przed nią jej ukochane dziecko. Chwilę później zdobyła się na wyznanie, które wzruszyło jej córkę do łez - powiedziała do niej "kocham cię". Chociaż młoda kobieta była w szoku, to bez wahania odpowiedziała jej tymi samymi słowami.

Ta z pozoru błaha historia potrafi wzruszyć do łez - wie o tym każdy, kto kiedykolwiek zetknął się z osobą cierpiącą na chorobę Alzheimera.

Zobacz także: Krakowscy kardiochirurdzy od lat ratują serca. Kolejna operacja z sukcesem

Może cię zainteresować: Do wszystkich Polek i Polaków trafi dzisiaj ten SMS od rządu. O co chodzi?

Pisaliśmy również o: Podróżujący dziś w nocy pociągami mogą się zdziwić. Dlaczego pociągi zatrzymają się na godzinę