Jak donosi "Fakt", Joanna i Adam w końcu naprawili popełniony w programie telewizyjnym błąd. Kto by przypuszczał dwadzieścia lat temu, że ludzie sakramentalne "tak" będą wypowiadać wyłącznie dla sławy i rozgłosu.
Kontrowersyjny program, czy sposób na szukanie miłości
Ciężko jest określić słowami pomysł na show, w którym ludzie pobierają się "od pierwszego wejrzenia". Nie można tego nazwać ani odwagą, ani brawurą, a jedynie "zabawą w dom". Mimo faktu, że program jest bardziej "postępowy", niż poglądy Polaków, z sezonu na sezon zaczął cieszyć się coraz większym zainteresowaniem. Ciekawość ludzka pchała Polaków przed telewizory, by móc to wszystko zobaczyć na własne oczy.
Chętnych uczestników biorących udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" nie brakowało. Bohaterowie czwartego sezonu, Joanna Lazar i Adam Miciak już oficjalnie i w literze prawa zakończyli związek małżeński zawarty na antenie programu telewizyjnego.
Adamowi przytrafiło się - jak to określił - "coś istotnego", co sprawiło Joannie ból. Okazuje się, że Adam wszedł w związek z inną kobietą, z którą nawet doczekał się dziecka.
Joannę to zabolało, lecz i ona w końcu ułożyła sobie życie z kimś bardziej dla niej odpowiednim.
Mam u swojego boku mężczyznę. Jestem szczęśliwa, nie ukrywam. Pierwszy raz od dłuższego czasu, od rozstania, które było 4 lata temu jestem w stanie w 100 proc. się zaangażować. Zależy mi na nim i tak właśnie jest.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Historia naszego poznania jest dosyć krótka. Przedstawiła nas sobie moja kuzynka na imprezie. To było przed programem. Z mojej strony od razu zaiskrzyło, a z jego strony musiało to chwileczkę potrwać.
O tym się mówi: Don Vasyl o swoim nieudanym małżeństwie z Polką. Powodem był ojciec ukochanej
Zerknij tutaj: Edward Gierek odszedł 29 lipca 2001 roku, pozostawiając po sobie "mieszane uczucia". Jak wygląda miejsce jego spoczynku po 19 latach