W ostatnim czasie media ostro komentowały sprawę Kingi Dudy, która została pracownikiem Kancelarii Prezydenckiej, w której to jest doradcą własnego ojca. Sprawę wówczas skomentował Andrzej Mucha mówiąc, że prezydent nie kierował się w tej kwestii osobistymi pobudkami a kompetencjami swojej córki.
Teraz o komentarz poproszono rzecznika prezydenta Błażeja Spychalskiego. W rozmowie z Polsat News wyznał, że głowie państwa zależy na transparentności. Ponadto przyznał, ze córka prezydenta nie otrzymuje wynagrodzenia.
Rzecznik prezydenta komentuje sprawę Kingi Dudy. Co powiedział?
„Dla pana prezydenta bardzo istotną sprawą, jedną z najistotniejszych w polityce, jest kwestia transparentności. Powołanie Kingi Dudy na doradcę społecznego, podkreślam społecznego, nie mamy tutaj żadnego zatrudnienia, jak niektórzy próbują twierdzić, jest właśnie wyrazem takiej transparentności. To jest usankcjonowanie pewnego stanu, który i tak już od dłuższego czasu miał miejsce”- tłumaczył rzecznik.
Jak powiedział Spychalski, Kinga Duda doradza prezydentowi w kwestii związanej z młodymi ludźmi.
Kinga Duda doradza panu prezydentowi w sprawach ludzi młodych, młodzieży, ale także np. w sprawach bardzo skomplikowanych jak pozasądowe rozstrzyganie sporów na arenie międzynarodowej- dodaje Spychalski.
Okazuje się, że sama Kinga kieruje się innymi pobudkami.
- Ona myśli o międzynarodowej karierze prawniczej, a taki zapis w życiorysie może jej pomóc. Wielu pomyśli, że doradza prezydentowi, nie będą wiedzieli, że chodzi o jej ojca – informuje Pomponik, cytując jednego z bliskich współpracowników samego Andrzeja Dudy.
Oznacza to, że Kinga Duda liczy na to, że dzięki możliwości wpisania pracy dla prezydenta Polski do CV w przyszłości będzie mogła liczyć na jeszcze lepszą pracę.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: NIETYPOWE ZACHOWANIE DZIECI, KTÓRE CHCĄ CHODZIĆ DO SZKOŁY Z KATAREM I ZŁYM SAMOPOCZUCIEM. UKRYWAJĄ DOLEGLIWOŚCI, BO BOJĄ SIĘ UZNANIA ZA CHORE NA COVID
PORTAL „ŻYCIE” PISAŁ RÓWNIEŻ O: NOWOŚĆ DLA WIDZÓW TVP, UCIESZĄ SIĘ PRZEDE WSZYSTKICH STARSI WIDZOWIE. TO NOWATORSKI POMYSŁ JACKA KURSKIEGO, MA PRZYCIĄGNĄĆ TŁUMY PRZED TELEWIZORY
